wymiana migawki po kilku tysiacach?

[allxages]

hej!

zastanawia mnie, ze spora czesc korpusow, którą widze na ebay miała np. wymienianą migawkę po 4000-10000 klików. mowa tutaj o "jedynkach".

co może być powodem? szczerze mówiąc to całkiem spory procent, powiedzmy 2-3 aukcje na 10 mają taką historie. nie wierze, ze az tyle trafiło się bublowych egzemplarzy. co więc innego?

poza tym czy padniecie migawki moze byc spowodowane jakas np. wadą konstrukcyjna pozostalych czesci aparatu? chodzi mi, ze np. migawka szybciej sie zuzywa, bo cos tam jest nierowno albo cos. a co za tym idzie, wymieniona migawka, tez moze miec tendencje do padniecia po krotkim czasie....

co o tym myslicie? zakrawa na teorie spiskowa? moze troche, ale jak wydawac pare tysiecy na aparat to jednak szkoda kupic bękarta

ah, i czy wymienione migawki sa dokladnie na takie same jak oryginaly, czy np. moga byc zamienniki, o gorszej trwałości?

[jagular]

Szczerze mówiąc, nie spotkałem się chyba nigdy z aukcją, kiedy sprzedawana jest "jedynka" z wymienioną, po bardzo małej ilości strzałów, migawką.

Wydaje mi się, że zakrawa to na teorię spiskową :>
Nie sądzę też, aby używane były "zamienniki".

Acha - sam jestem posiadaczem "jedynki", w której migawka była wymieniona po...ok. 3000 strzałach. Mój przypadek był podobno szczególny.

Czy to przypadek, że teraz na tym forum nagle się pojawiają różne "teorie spiskowe", czy tak zawsze było?

[allxages]

No, ale co? Mam wkleić linki do aukcji, że mi nie wierzysz?

PS. A co do za szczególny przypadek był u Ciebie?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zresztą, podam odrazu ;-)

http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll...m=130307188787
Wymiana po 8310, a tutaj fragment maila:

I have no papers any more, call canon
you can see the serial # in the picture
the shutter seized up and had to be replaced

dla innych nie dostalem odpowiedzi na pytanie o wymiane...

[jagular]

Kolego, miałem kilka 'okresów', kiedy ostro szukałem 1Ds/1D na ebay`u.
Przeglądałem wszystkie istniejące aukcje i nigdy wtedy nie spotkałem się z ofertą sprzedaży "jedynki" po wymianie migawki. Kto wie, może któraś z tych akcji dotyczyła takiego przypadku - w końcu sprzedający mógł "zapomnieć" o fakcie wymiany, gdyż może to obniżyć, jak widać, atrakcyjność oferty.

Specjalnie z powodu twojego posta wpisałem w ebaya.uk jako przedmiot szukany "Canon 1Ds" i znalazłem:
1 aukcję ze sprzętem po wymianie migawki po krótkim okresie działania;
25 aukcji, gdzie nie ma żadnych wzmianek na temat wymiany migawki, sprzęt jest nowy, 'as a new', powystawowy, używany, z UK, Australii itd itp.

Cóż dodać?

Nigdy też nie spotkałem się z teorią o nagminnie padających migawkach w "jedynkach", więc wybacz, ale na takim etapie uznaję, że po prostu coś ci się tutaj wydaje.

Myślę że najlepiej jeżeli nie kupisz tego sprzętu. Sprzęt, którego nie posiadamy, nigdy się nam nie zepsuje

[allxages]

Kolego, miałem kilka 'okresów', kiedy ostro szukałem 1Ds/1D na ebay`u.
Przeglądałem wszystkie istniejące aukcje i nigdy wtedy nie spotkałem się z ofertą sprzedaży "jedynki" po wymianie migawki. Kto wie, może któraś z tych akcji dotyczyła takiego przypadku - w końcu sprzedający mógł "zapomnieć" o fakcie wymiany, gdyż może to obniżyć, jak widać, atrakcyjność oferty.

Aktualnie na ebay.com jest ok. 10 1dsów mk II z czego 2 sa po wymianianie migawki. Do tego w ostatnich dwóch dniach skończyły się aukcję kolejnych 2 takowych.

Specjalnie z powodu twojego posta wpisałem w ebaya.uk jako przedmiot szukany "Canon 1Ds" i znalazłem:
1 aukcję ze sprzętem po wymianie migawki po krótkim okresie działania;
25 aukcji, gdzie nie ma żadnych wzmianek na temat wymiany migawki, sprzęt jest nowy, 'as a new', powystawowy, używany, z UK, Australii itd itp.

O, zapomniałem szukać po co.uk! Dzięki za przypomnienie
A poza tym, szukanie po "Canon 1Ds" mija się z celem, bo oczywiście spora część to najnowsze mark III, które siłą rzeczy są krócej na rynku i mniej wyeksloatowane.

Nigdy też nie spotkałem się z teorią o nagminnie padających migawkach w "jedynkach", więc wybacz, ale na takim etapie uznaję, że po prostu coś ci się tutaj wydaje.

Oj, ja także! Spokojna głowa :-) Bardziej mnie zastanawia raczej powód padania migawek, po tak małym przebiegu. Czy to nie może być spowodowane jakimiś wadami pośrednio oddziałującymi na migawkę, co w konsekwencji powodoałoby jej szybsze zużycie (mówię o konkrtnych egzemplarzach, a nie modelu). Zresztą, jak co do czego jesteśmy zgodni, jedynek słyną z wytzymałych migawek i to trochę dziwi.
Ale, może jakbyś zdradził co się stało z Twoją migawką przy 3000, to rozwiałbyś jakieś wątpliwości? :-)

Myślę że najlepiej jeżeli nie kupisz tego sprzętu. Sprzęt, którego nie posiadamy, nigdy się nam nie zepsuje

I ja tak myślę! I ile pieniędzy w kieszeni ;-) Tylko, kto zrobi te zdjęcia za mnie? ;-)

A tak poważnie, ja wcale nie boje się, że migawki mi padnie. Trudno, zdarza się. Kupuję sprzęt używany, oszczędzam na tym znacznie więcej niż ryzyko wymiany migawki. I ja się z tym liczem i jest OK. Jedyny problem to to, że za 5 miesięcy jadę bardz daleko i na kilka długich miesięcy i nie oszukujmy się, jadę tam (i zmieniam sprzęt) z powodu tego wyjazdu. Nie chciałbym mieć kuku na miejscu, jeżeli choć trochę mogę na to zaradzić - np. poprzez lepszą selekcję kupowanego korpusu.
Tylko proszę, nie pisz że w związku z tym powinienem mieć 2 body ;-)

[jagular]

Moja migawka...po prostu aparat przestał działać. Zwiecha przy próbie zrobienia zdjęcia, migawka się zacinała, do jej schowania trzeba było wyjąć zasilanie.
Stało się to w...tropikalnej dżungli na Karaibach.

Jednym z powodów padów migawek, o których w ogóle można myśleć tutaj jest fakt, że tak naprawdę niezbyt dużo użytkowników 1D/1Ds to 'niedzielni fotografowie'.
Ten sprzęt się często katuje, tłucze nim w gwoździe i podkłada pod samochód przy zmianie koła.
Do tego, wiele aukcji opowiada o "sporadycznym użytkowaniu", "dbaniu o sprzęt"....kurde, a ile w tym prawdy?
Widziałem ludzi na Zachodzie, z nudów kupujących sobie sprzęt za dziesiątki tysięcy -ale ilu ich jest? Tam ciężko 'zaszpanować' drogim aparatem - to nie to, co Polska

"Mark III" - mogę napisać, że z tego nic nie wynika - mój "Mark III" właśnie padł po ok 3000 kłapnięć i 1-1.5 miesiącu użytkowania. Szybko go, kurde, zajechałem

TAK, powinieneś mieć 2 korpusy. Gdybym nie miał zapasu, to myślę że moja furia by była wystarczająca do oskalpowania całego serwisu Canona :P

[Kajtek_bez_Majtek]

@allxages
Koszt wymiany migawki w dsII to około 1200 złotych. Jak masz fobię że ci padnie to wymień profilaktycznie i po problemie.

[jagular]

Ooo. W zasadzie to bardzo dobry pomysł. 1200zł to i tak niezbyt duża kwota przy skali ceny całkowitej.

Ewentualnie kupić tą migawkę i nauczyć się ją wymieniać we własnym zakresie.
W namiocie, nożykiem szwajcarskim przy świetle latarki :E

[allxages]

Hahaha ;-) Ej, to by było!

PS. Nie mam fobii, ale to nie znaczy że mam muszę brać pierwszy z brzegu korpus, jeżeli ich jest więcej do wyboru..proste ;-)

[Kajtek_bez_Majtek]

Średni przewidywany przebieg migawki przed padnięciem w 1d to bodajże 200 tys. Co nie znaczy że nie padnie ci wcześniej, ale równie dobrze może dociągnąć i do pól miliona. Nie kumam o co bijesz pianę, kup coś z małym przebiegiem, albo nową migawką i po problemie.