ale jaka zmiana szkieł???
Profesjonalista ma jedną stałkę na jednym korpusie i nie musi nic zmieniać
Na dobrą sprawę dwa korpusy powinny wystarczyć.
Oczywiście ideałem byłoby tyle korpusów ile szkieł:
14 (a może coś w szerokim kąciku się wyda ładne),
15 fisheye (bo może uda się zrobić fajny efekt z teściową)
24/1,4; (bo inne 20,24 i 28 za ciemne są)
35/1,4;
50/1,2;
50/1,4 (bo wiadomo że 1,2 wcale taka super nie jest ale za to ma lepsze światło)
85/1,2,
100/2;
100/2,8 macro (no bo może jakieś makro obrączek),
135 i 135 soft dla efektu;
180 macro
200 (oczywiście nie czarny bo to obciach tylko bielutki)
300/2,8 bo może trzeba będzie też zdjęcie cioci w 5 rzędzie;
600/4 (bo może trzeba będzie zdjęcie siostry w 20 rzędzie, a 800 za ciemny jest)
do tego jakiś tilt/shift najlepiej 24 coby zdjęcie przed kościołem spokojnie zrobić i żeby dzwonnice nie wyglądały jak radzieckie katiusze
i to chyba by wystarczyło do profesjonalnego focenia)
co prawda nie wiem jakby wyglądał taki profesjonalista z założonymi 16 aparatami i wymienionymi wcześniej obiektywami...
już wiem - wyglądałby bardzo profi
(oczywiście to taki żarcik)