Tak wlasnie myslalem. Co mnie niestety ciut niepokoi. Po prostu idac w gory, czy to na Orla czy to graniowka Tatr Zachodnich masz podpiety 24-105 - uniwersalny dobry obiektyw. Nie zaglujesz obiektywami, gdyz wiadomo, ze to niewygodne. A to 10-22 podpinasz wlasnie raz na jakis czas do specjalnych zadan... eeeeh nie dobrze:P Kupujac 10-22 myslalem by miec go podpietego wlasnie jako ten glowny. A w plecaku do zadan specjalnych 70-200... ale chyba to nie bedzie najlepsze rozwiazanie i bede musial targac jeszcze KITa.
24-105 nie posiadam i chyba posiadac nie bede, przynajmniej na razie....
Jak myslisz 10-22 sprawdziloby sie jako glowny obiektyw w gorach? Nie bedzie brakowalo zakresu do ok 55mm (oczywiscie pod cropa)??