-
Bywalec
Odświeżam
Mimo, że już wiele razy przekonałem się o tym że 10-22 wystarczy jako podstawowy obiektyw i tak zawsze robię, nosząc go w toploadzie z przodu. Zaczęło mnie korcić żeby wziąć jakiegoś zooma i w końcu przywieźć trochę innych kadrów niż szerokie, jednak póki co z dłuższych ogniskowych mam tylko 100 macro (nie L). Wzięlibyście do na wycieczkę w Tatry / Pieniny na weekend majowy czy szkoda nosić? Pomyślałem, że może przydać się również do jakiś krokusów, ale jednak jego ciężar i brak zooma trochę mnie hamuje.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum