dzięki, dużo jeżdżę w ciekawe miejsca to i zdjęcia da sie ciekawe zrobic ;-)
Z tym tele to ja mam dwie teorie. Pierwsza - przydaje sie w górach rzadko, potrzebna jest jakas sensowna widoczność i pomysł na kadr. Ja w góry nie jade na plener ale by sie przejść. Oznacza to, że czas nad rozmyslaniem nad kadrem i wykonanie zdjęcia musi być minimalny inaczej nigdzie bym nie doszedł tylko cały dzień z aparatem biegał i szukał ujęcia. Plecak, jak się idzie z namiotem i jedzeniem będzie ważył 20-25kg więc te tele już mi ciąży... ;-)
No, ale jest jeszcze druga teoria.Sigmę brałem do czasu aż kupiłem 24-105. Potem jakoś jego jakość optyki zaczęła mi przeszkadzać. I pojawił się pomysł 70-200. Kupię, wezmę na kolejny wyjazd i może sie przekonam. Kto wie? Mam wrażenie, że po zmianie na pełna klatke 70-200 będzie mi potrzebne.