Jest racja w tym stwierdzeniu - tylko co będzie jak klient dysponuje "sokolim" wzrokiem i "zmarszczy" mu się brew na widok zdjęćMoim zdaniem 17-85 (pomimo, że lubię ten obiektyw i można coś z niego "wycisnąć") do zdjęć ślubnych się nie nadaje. Można w sumie zdjęcie później przerobić graficznie, ale chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Zresztą dobry wzrok klienta i taką przeróbkę może dojrzeć
Uważam, że jak ktoś na poważnie (zarobkowo) chce zająć się ślubami, to na początek wskazany jest Canon 17-55 2,8 + Canon Speedlite 580EX II. Zresztą w tym temacie jest odpowiedni wątek i nie ma co się tutaj wypowiadać.