To straszne.
Mnie dla odmiany ani razu to nie dopadlo. I sam nie wiem... cieszyc sie, czy plakac? ;-)
P.S.
Nie jestem szpiegiem wypuszczonym przez Canona.
To straszne.
Mnie dla odmiany ani razu to nie dopadlo. I sam nie wiem... cieszyc sie, czy plakac? ;-)
P.S.
Nie jestem szpiegiem wypuszczonym przez Canona.