to mówisz o wyjątkach czy nie?
Merytorycznie masz rację - metodologicznie nie masz racji.
Wszyscy wielcy od PSa, że wymienię McClellanda, Orwiga, Eismann i samo Adobe zalecają bez względu na zakres korekt NAJPIERW zrobić ctrl+j nawet jeśli na początku WYDAJE SIĘ nam, że to nie będzie konieczne. Na początku obróbki nigdy nie wiadomo co trzeba będzie użyć pod drodze. Straty z powodu dodatkowej zajętości pamięci są żadne (do PSa z 1GB pamięci nie ma co siadać).
W PS do tego samego można dojść na co najmniej kilka sposobów i mało kto na samym początku wie dokładnie jakich narzędzi używać. Raczej większość zna, wyobraża sobie, cel jaki chce osiągnąć i po drodze wybiera narzędzia potrzebne i najwygodniejsze do określonego zadania. Tak, najwygodniejsze a niekoniecznie najlepsze
Wiem, że to trochę bezmyślne podejście "zanim cokolwiek zaczniesz gmerać wciśnij ctrl+j" ale jest w tym sporo sensu w aspekcie metodyki obróbki. Wszyscy mówią to samo - "zanim zaczniesz obrabiać najpierw posprzątaj" czyli usuń drobne defekty obrazu, popraw perspektywę, dystorsję czy po prostu usuń paprochy. Część z tych rzeczy oczywiście można zrobić klonowaniem na pustej warstwie ale... łatwiej na kopii
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Hmmmmmm... to trochę zależy od tego co jest "obok" skóry. Suwaczki z Camera Calibration mogą ładnie zrobić skórę i spaskudzić tło. Ale fakt w większości przypadków całkowicie wystarczają a w sieci jest sporo gotowych presetów do podobnych korekt - np. http://www.martapotoczek.com/photosh...ns.php?lang=pl