Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
Nie zauważyłem - a jaki to właściwie masz statyw?

I wyzwalasz sprzęt wężykiem? Może poruszenia są od drgań aparatu z powodu naciśnięcia spustu?

I statyw w fotografii portretowej? Jeśli to w plenerze to o ile nie masz mocno zachmurzonego nieba to w większości osiągasz czasy około 1/500 na iso200 f5.6 ... po co tu statyw/monopod?

Coś mi się wydaje że trochę nie w tą stronę podążasz próbując rozwiązac problem poruszonych zdjęć.

W pierwszej kolejności rozwiązania należy szukać po stronie uchwytu do aparatu... ale nie statywowego a organicznego (potocznie zwanym fotografem).

Tylko widząc ton wypowiedzi podejrzewam, że po tej stronie nawet nie śmiesz szukać, bo na pewno wszystko dobrze robisz, jesteś nieomylny a to wszystko wina złośliwego, niedopasowanego sprzętu .
Jaki ja mam ton wypowiedzi? Nikogo nie obrażam, ani nie atakuję, nie wywyższam się. Wszyscy stwierdzili, że jestem nikogo nie słuchającym, nic nie wiedzącym amatorem. Nie mówię, że to nie jest częściowo wina statywu. Ale po prostu myślę że lepiej będzie jak przykręcę ten obiektyw wraz z aparatem na łączniku statywowym do monopodu/statywu i chciałem się dowiedzieć jak gdzie można taki łącznik znaleźć, bądź kupić obiektyw podobny, ale z łącznikiem dedykowanym.
A co do tego to raczej chodzi mi o monopod (o statyw też, ale w trochę mniejszym stopniu). A z monopodem nie wyzwala się raczej wężykiem. Zdjęcia też nie są bardzo poruszone- chodzi mi o to żeby były bardziej ostre. Myślę, że częściowo macie rację, że lepszy statyw by mi pomógł, ale nie do końca. W przyszłości zamierzam kupić lepszy statyw tak jak większość z was radzi, ale póki co myślę, że tamto rozwiązanie też mi pomoże.