Mam te książkę od soboty, czyli dość niedługo, ale przerobiłem juz ponad 1/3 stron i jestem w szoku. Kiedy polecał mi ja kolega, zawodowy, znakomity fotografik, myślałem że ok, pewnie ma rację... i miał. książka jest pozbawiona typowego bełkotu, charakterystycznego dla tego typu wydawnictw. naprawdę polecam. przyda sie nie tylko amatorowi ale i zawodowcowi. zdecydowanie TAK,TAK.