Waga i gabaryty głównie przeciw.
Obrazek nie jest taki zły, ale nie na tyle dobry, żeby usprawiedliwiać dźwiganie tego ciężaru. I tą cenę.
Z 5D (z tym 24-70 używałem) jest za duży/za ciężki, ale może z 1D byłoby OK?
Na dodatek, za taką kasę, mógłby się już nie wysuwać przy zoomowaniu (i nie pompować kurzu). Z takiego 17-40 choć orłem nie jest, nic się nie wysuwa. No i oczywiście mógłby mieć stabilizację.
24-105 jest nawet ostrzejszy na f/4. A nie zawsze robimy na f/2.8, czasem chcemy przymkąć - wtedy IS niezastąpiony.
Winietę czy dystorsję zawsze można skorygować na kompie, a ostrości nic nie zastąpi, jak i IS oraz większego zakresu ogniskowych (skoro już decydujemy się na zoom).
Worek stałek będzie ważył tyle co jeden 24-70.
A kasy starczy na 28 f/1.8, 50 f/1.4 i 85 f/1.8 i jeszcze zostanie.
24-70 może na wesele, na konferencję prasową, tam gdzie mało światła a zoomowanie niezbędne.
24-105 na podróż będzie lepszy. A stałki tam gdzie można obejść się bez zooma, a światła jeszcze mniej.