?? 24-105 nie jeszcze uszczelniony?
a to nie jest ze specyfikacji szkła?High dust and moisture resistance for use in harsh environments
Tak w ogóle dzisiaj rano jak kładłem się spać to naszła mnie nowa myśl.
1DmkII + 16-35/2.8 + 24-105/4...pewnie w plecak wrzuciłbym asekuracyjnie 35/2 ;-) A jak wrócę i stwierdze, że 24-105 już nie potrzebne to sprzedam razem z 35-tką i kupie sobie 35L
PS. Jak dobrze, że na rozmyślenia mam jeszcze miesiąc czasu...ile temat do poczytania o tym wszystkim ;-)
To ja tylko w gwoli zdania raportu. Po dłuższych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że 5D wcale mi się nie podoba i wykombinowałem sobie takie 3 zestawy:
1DmkII + 16-35/2.8L + 24-105/4L
1DmkII + 16-35/2.8L + 70-200/4L IS
1DsmkII + 24-105/4L
Cenowo powiedzmy, że różnice niewielkie (zaznaczę, że akurat 24-105 mogę mięć używany od znajomego w dobrych pieniądzach). Najciekszy zestaw to pewnie ten 16-35 + 70-200, ale jednak trochę niewygodny, zdecydowanie wolałbym tele mieć zapiętego na drugim korpusie, ale to też będzie dla mnie niewygodne w podróży, a cóż..fotoreporterem wojennym to ja nie jestem ;-)
Tak więc, doszedłem do wniosku, że zestaw trzeci będzie najbardziej uniwersalny. 24mm na FF nie są aż tak wąskie w końcu. Powinno spokojnie wystarczć, a 105 na długim końcu to może rewelacji nie daje, ale zawsze to "coś".
Szkoda mi trochę tego światła, ale 1Ds zdecydowanie lepsze ma ISO no i jest IS. Więc podejrzewam, że nie powinienem płakać. A 24-70/2.8 chyba wcale lepiej by się tutaj nie sprawdził, co najwyżej ciężej.
Natomiast zastanawia mnie jedna rzecz, o której jeszcze nie zdąrzyłem doczytać, ale jak ktoś wie to niech powie, będzie prościej ;-) W puszkach z serii xxD AF na obiektywach jasnych (od 2.8) działa zdecydowanie lepiej. Jak to jest w "jedynkach"? Czy przy tym obiektywie ze światlem f4 będzie to nadal to 100% pewny i szybki AF?
Jeszcze nie kupiłem. Jak ktoś chce mnie odwieźć od tego pomysłu - śmiało ;-)
Ja proponuje zastanowić się nad jakimś dobrym tele.Dużo łatwiej jest upatrzyć ofiarę i zrobić zdjęcie...czasami zbyt oczywiste robienie zdjęcia komuś może spowodować niepotrzebną agresje. Taki 70-200 4L jest naprawdę lekkim i przyjaznym szkłem w takich warunkach jakie panują w Indiach![]()
Ostatnio edytowane przez Gregolius ; 16-05-2009 o 17:37
CANON Laik
a nie lepiej zestaw nr2 plus 50 f/1.4?
na FF byłby idealny, ale i z cropem x1.3 jest ciekawy
16-35 to jednak DUŻO szerzej niż 24-105 i 1EV jaśniej
dziura pomiędzy 35 a 70 nie jest aż taka dotkliwa
a 70-200 f/4L IS to bardzo zacne szkiełko i nic się z niego nie wysuwa podczas zoomowania
50 f/1.4 nie jest drogi i od f/2 bardzo przyzwoity
i założony na body daje bardzo uniwersalną ogniskową na FF
(ewentualnie 35/2 lub sigma 30f/1.4 na cropa x1,3)
szkiełka ma się dłużej
16-35 to nadal szerzej na cropie x1,3 niż 24-105 na FF
a na FF to już będzie NAPRAWDĘ szeroko
poza tym mam wrażenie, że 1D z literką "S" są cenowo mocno przesadzone w stosunku do tych bez literki S (w końcu to tylko trochę matrycy więcej)
Ostatnio edytowane przez Piotr_0602 ; 17-05-2009 o 11:45
I dobrze wykombinowałeś z tym korpusem, bo piątka to co najwyżej by Ci się zdała w bezpiecznych, czystych miejscach. Jakość fajna, tylko po co Ci martwy aparat? Z tego co mówiłeś to po pięciogwiazdkowych hotelach się nie będziesz włóczył... Do tego 16-35 (czyli pole widzenia ~21 - 45mm)i git. Dwie Lki mogą być za ciężkie, tym bardziej że nie chodzisz z samym sprzetem foto. Po ostatnim wypadzie do Barcelony stwierdziłem ze dwa korpusy(5d i 600)+2 szkła (28-75+f-e16mm)+lampa+statyw+pierdoły do za dużo(po całym dniu łażenia marzyłem tylko aby to z siebie zrzucić. Nie mówiąc o tym że jak zaczynało kropić to już miałem w portkach o aparat, który przeciez nie jest uszczelniony.
Moim zdaniem trzeba przyjąć następujące założenia:
1.musisz mieć korpus+min jedno szkło uszczelnione
2.musisz przyjąć jakąś mase całości sprzętu której nie mozesz przekroczyć
3.musisz wybrać czy chcesz szerzej czy bliżej, z drugiego niestety zrezygnować(czyli długie odpada![]()
Masz wrażenie? A używałeś jednych i drugich. Ja używałem i wciąż używam i takie stwierdzenia są dla mnie po prostu nie na miejscu. Matryca deesa bije na łeb cropową reporterskich jedynek. To ,,tylko trochę matrycy więcej'' oznacza ogromną przewagę jakościową. Używałem kilku 1d II, 1dI i dwóch deesów. Mam więc wyrobiony pogląd.
Ja. Nie zgadzam się z powyższym. Róznica między 24-105 a 24-70 to nie tylko kwestia światła 2,8 i prawie 1 kilograma wagi. Dla mnie ogromna różnica jakości obrazu. I bajeczne kolory, czego 24-105 niestety nie miał.
To oczywiście moje osobiste zdanie. Poza tym zadam podchwytliwe pytanie - czy już macałeś ten sprzęt? I jeszcze jedno. Moze się okazać, że w ciągu najbliższych trzech, czterech miesięcy i tak nic nie kupisz bo nie ma gdzie ;-)