Miałem na myśli ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=hlwTK-Ac0yI&NR=1, który dotyczy luźnego tubusu.
Edit:
Dotyczy luzu na końcu tubusu. Tak jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=d4yU3DB7opY&NR=1
Ostatnio edytowane przez basala ; 10-05-2009 o 19:37
Powiem tak, jeżeli trafisz dobrego Tamrona to będzie podobnie. Jeżeli chodzi o 50 1.8 to fakt jest to bardzo ostry obiektyw, ale ostrość to nie wszystko. Jak miałbym między nimi wybierać brałbym Tamrona (oczywiście trafionego nie jakiś bubel). Jeżeli Tamron nie był tak ostry jak Helios to trzeba inna sztukę testować.
A owszem, po pół roku użytkowania przód zaczął się kołysać tak jak na tym filmiku. Ale na jakość robienia zdjęć to nie wpływa (to tylko plastikowy pierścień nie związany z soczewkami), a naprawa kosztowała mnie 30 zł w nieautoryzowanym serwisie (nie chciało mi się czekać na wysyłkę do serwisu i z powrotem)- sądzę że przy pewnym samozaparciu kosztowałoby to cenę kleju i trochę własnej roboty. To nie jest najuciążliwsza wada jaką można spotkać w tych szkłach. Podstawowa to nietrafianie w cel autofokusa, lub rozbieżność trafień w zależności od ogniskowej (na krótkiej ostrzy dobrze, a na długiej się myli). Ja trafiłem szczęśliwie na egzemplarz bez tych problemów. Co do alternatywy 17-50 czy 17-85 to mimo wszystko wybrałbym Tamrona. Canon ma IS, ale stabilizacja działa w ciemniejszych okolicznościach tylko pod warunkiem że obiekty fotografowane będą nieruchome (np. krajobraz, architektura). Co z tego że można z ręki utrzymać 1/8 sekundy jeżeli w tym czasie fotografowana osoba poruszy głową, mrugnie itp. Przez Tamrona na dłuższym końcu przelatuje bądź co bądź dwukrotnie więcej światła niż przez Canona, czyli w tych samych warunkach oświetlenia Tamron pozwoli na dwukrotne skrócenie czasu naświetlenia. Do portretów to nieocenione. Do tego mniejsza głębia ostrości, dająca pożądane rozmycie tła.
Canon sprawdzi się mniej więcej równie dobrze jak Taqmron przy zdjęciach krajobrazu i będzie dobry np. w nocnych zdjęciach bez statywu, ale jeżeli mowa o portretach żywych stworzonek to jest sprzętem słabym.
a ja myślałem że to tylko u mnie ten przód tak sie rozleciał-hehe-ja naprawiłem superglu
http://www.youtube.com/watch?v=IiOj-7MAO_w
i problem z głowy)
Zdecydowanie Tamron. Użytkowałem go z Pentaxem k10d i był suuper, Ostry, kontrastowy, no i jasny. Tearz ma 17-85 kupione w kicie z 40 i porażka.
Jak na razie Tamron zdecydowanie prowadzi...dziękuje wam bardzo za odpowiedzi na pewno są bardzo pomocne... Tylko martwi mnie bardzo to co czym kilka osób tu wspomniało i tu na forum jest dużo napisane na ten temat... a mianowicie o celności autofokusa.... Wiem że najlepiej byłoby sprawdzić podpinając do własnej puchy konkretny model i zobaczyc czy jest gitara czy nie... i tu jest problem gdyż ja niestety raczej takiej sposobności mieć nie będę i tu rodzi się moje następne pytanie... jak wspomniał
basala
posiadam jednego Tamrona 55-200 zakupionego w sklepie Tamrona (www.foto-net.pl) na którym jest napisane "made in Japan" (chodz nie wiem czy ma to cosik na rzeczy gdyż teraz chyba wszystko robią w chinach)... Czy możecie polecić jakiś sklep (może ten gdzie kupiłem obecny obiektyw który posiadam) lub kogoś (wyczytałem że "kolega Cichy" jest w tym dobry...) u kogo dostane taki obiektyw z którym nie będę miał tych problemów czy to jest raczej loteria?? z góry dziękuje za odpowiedz!Może wskazówką jest to, co na YouTube piszą komentujący, a mianowicie, że trzeba zwracać uwagę czy produkt jest "made in Japan", czy "made in China"?![]()
u Cichego ^^ spróbój
będzie dobry model na pewno
sam będę kupował tam tego tamrona w wrześniu