Cytat Zamieszczone przez ElSor Zobacz posta
Jak dla mnie przekopiowales bezsensownie linki do filmikow nie rozumiejac o co chodzi - pokazuja one normalna prace tego obiektywu (i blizniaczego 28-75) oraz typowa "usterke" czyli luzowanie sie przedniego pierscienia. Glosnosci nie zmienisz - taki poprostu jest tamron a luzujace sie wkrety mozna zawsze podkleic / dokrecic i problem znika na dluzszy* czas.
AF jak dla mnie w T17-50 i C 50 F1.8 jest bardzo podobnie glosny i szybki z czymze w Tamronie jest on znacznie pewniejszy.
Właśnie chciałem pokazać "normalną" pracę tego obiektywu - nie każdemu ta normalność (jak ją nazwałeś) może przypaść do gustu - mi osobiście odgłos wiertarki nie pasuje (no chyba, że ktoś w tłumie lubi na siebie zwracać uwagę :-D ). Jeśli chodzi o typową "usterkę", to jak coś "lata" po pewnym czasie w obiektywie świadczy to tylko o złej jakości produktu. Ja osobiście wolę jak mi nic "nie lata" w obiektywie - nawet jak śrubki muszę dokręcić tylko raz na jakiś czas. Po prostu wychodzę z założenia, że jak wydaję cash, to nie po to, aby później coś "dokręcać" - sprzęt ma chodzić a "nie prosić" się o jakiekolwiek usuwanie usterek. Potencjalnym kupcom tego obiektywu chciałem tylko pokazać, czego mogą po nim oczekiwać. Nie każdy tą "normalność" uzna za normę - po co niektóre osoby mają być niemile rozczarowane.