Witam

Dzisiaj wracając z pleneru,upuściłem na beton obiektyw canona 50 1.8 ...

wygląda na to ze nawet się nie poobijał,zdjęcia robi,wygląda na to że takie same jak przed upadkiem

ale niepokoi mnie jedna rzecz:
mianowicie po upadku,na obiektywie od strony blizej bagnetu,powstało takie coś,jakby jakis odłamek?:

zaznaczylem obwodka o co mi dokladnie chodzi:


a tu troche dokladniej to widac:


boję sie aby to nie było jakies uszkodzenie optyki,które moze w przyszlosci skutkowac na przyklad wiekszymi aberracjami,albo mydelkiem...

pozdrawiam