Cytat Zamieszczone przez JaBlam Zobacz posta
Twoim tokiem to nawet jak dostaniesz potwierdzenie ze klient czeka na Ciebie to nigdy nie masz pewnosci, ze w ciagu 2-3 godzin jakie musisz stracic na podroz do kupca, on sie nie rozmysli, albo wydarzy sie cos co skomplikuje transacje (np wyjdzie tylko na chwileczke do sklepu i wydarzy sie wypadek. Oczywiscie to takie naginane troche ale... zdarzyc sie moze.
oczywiście
i gdy coś takiego się zdarzy - bo zdarzyć się może, moim zdaniem nie daje mi prawa do nazywania kogoś nieuczciwym sprzedawcą.

Bombee ma rację
"Bezsensem jest przeciaganie liny na jedna czy druga strone, bo punk widzenia zalezy od punktu siedzenia i kazdy bedzie mial swoja racje."
A moim zdaniem obaj panowie się nie popisali i obaj mogą sami się winić za zaistniałą sytuację. Według mnie nazywanie kogoś nieuczciwym sprzedawcą w tej sytuacji jest mocno na wyrost.