Dokladnie...
Taka krotka historia:
- Mieszkancy pytaja sie policji, dlaczego nie patroluje ich okolicy. Przeciez wyjmuja radia, przebijaja opony, rozboje z kradzieza itd.
Na co policja odpowiada:
- statystycznie zyjecie w bardzo bezpiecznej okolicy, nie mamy ZADNYCH ZGLOSZEN! A patrol wysylamy tam, gdzie sie cos dzieje!
Mam nadzieje, ze autor watku zrozumie analogie ;-)
Pozdrawiam!