Cytat Zamieszczone przez akustyk
  • staly rozwoj. nie jakies tam: X2Y, ktory miedzy zapowiedzia a pojawieniem sie na rynku dojrzewal 2 lata i ciagly upgrade specyfikacji
  • realnosc. jesli Canon zapowiada nowy model aparatu, to tydzien po zapowiedzi zabawka jest w sprzedazy. malo tego: fizycznie na polce! nie: za rok, dwa, piec. za tydzien!

To jest dokladnie punkt numer jeden. Kiedys jak bylem maly, to robilem
zdjecia Minolta. I bez dwoch zdan Minolta 7 to byl znakomity aparat.
Ale coz z tego, gdy firma jako taka to bylo przeciwienstwo opiu wyzej.
Nie bylo zadnej pewnosci, ze w ogole kiedykolwiek wypusci cyfrowy SLR.
Zreszta nie tylko to. Obiektywy Minolty to prahistoria, dobre optycznie,
ale technologicznie dno - nawet nie maja silnika czyli AF wolny, nie
mowiac juz o IS. Wiem, wiem, sa chyba dwa obiektywy z silnikiem,
a stabilizacja w aparacie (moim zdaniem not good enough dla tele).
Takze trudno uwierzyc marce, ktora sobie jaja robi z klientow.
Podobnie Nikon. Bez obiektywow ze stabilizacja nie moglem
na serio myslec o. Nikon fajnie lezy w reku, ma dobra obsluge, ale
jak probowalem ich pierwszy VR, 80-400 bodajze, to myslalem, ze
pekne ze smiechu, mialo VR, WIEC nie mial silniczka (!).
Trzeba bylo kolejnych kilku lat, by zaczeli robic obiektywy VR z
prawdziwego zdarzenia. Jak zapowiedza aparat, to nie wiadomo ile lat
na niego naprawde trzeba czekac.
Jasne, ze w koncu cos maja i szczerze, gdybym nie widzial strasznie
kiepskich zdjec z D2X, to na papierze aparat 12MP 1.5 crop
z obiektywem 200-400 f4 VR jest moim idealnym zestawem.
Co do Canona, to po prostu jest najlepszym wyjsciem dla mnie.
Nie idealnym, ale najlepszym.
Nie podoba mi sie, ze nie ma nowych obiektywow, to prawda, ze te,
co sa pokrywaja potrzeby wiekszosci, ale to, ze Nikon ma cos lepszego
to dla mnie (i dla Canona pewnie) nowosc ;-) - mysle o 200-400 f4 VR.
Nie podoba mi sie, aparaty nie wskoczyly w ere digital jak pisze akustyk.
Ale te firmy molochy zawsze sa spoznione, to sa inzynierowie po 60-ce,
trudno im myslec w nowych kryteriach. Zobaczcie ile trwa zanim
samochody maja (nadal nie maja) banalnej wtyczki do Ipoda w kazdym
radiu na wierzchu, nadal za to niektore sa sprzedawane z magnetofonem
kasetowym (no moze juz nie). Podobnie tu, dlaczego nie ma ustawienia
typu - automatyczne ISO przy wybranym f i t? Bo to radykalnie zmienia
filozofie, rowniez "starzy" fotografowie byliby pewnie oburzeni :-)
Ale ISO wyswietlone na stale to pstryk, kazdy o to prosi, a oni w
zaparte. Kontrola jakosci to inna sprawa, ale to dotyczy wszystkich.
Czym sie rozni Acura od Hondy? Niczym poza kontrola jakosci
i co za tym idzie cena. Takie sa czasy, latwo cos wyprodukowac, trudniej
serwisowac (jesli ktos jest bystry, to projektuje nowe rzeczy, a nie
serwisuje za $5/godzine) i przypilnowac, by jakosc byla trzymana.
Gdyby nagle Canon wypuscil nowy brand i zadal dwa razy wiecej
za to samo szklo zapewniajac lepsza kontrole jakosci - kupilbys?
Generalnie lubie Canon i z niecierpliwoscia czekam na nowe aparaty.