Logo z inicjałami, których czcionka ma wyglądać na handwriting to dla mnie kicz. Już chyba lepiej walnąć autograf na białej kartce papieru, sfotografować i obrobić w PSie. A najlepiej to tablet, albo na wektorkach coś zgrabnego...

Ja sam loga sobie nie robię, bo uważam, że cokolwiek bym nie zrobił - i tak wyglądałoby amatorsko i zaniżało wartość całego obrazu. Logo robi się raz na n lat - można się przy tym trochę bardziej postarać...