Ja wyrwałem niedawno za 600 zł miesięcznego 17-85 IS i jak na amatorski spacerzoom jest naprawdę bardzo poprawny. Może i ciemny, ale ślubów nie zamierzam nim robić. Na razie mi wystarcza, a w tej cenie bardzo ciężko znaleźć coś lepszego. Polecam.
Ja wyrwałem niedawno za 600 zł miesięcznego 17-85 IS i jak na amatorski spacerzoom jest naprawdę bardzo poprawny. Może i ciemny, ale ślubów nie zamierzam nim robić. Na razie mi wystarcza, a w tej cenie bardzo ciężko znaleźć coś lepszego. Polecam.
Jakiś czas temu też stałem przed tym wyborem. Czytałem opinię użytkowników na temat amatorskich puszek, miałem już jechać kupić Nikona, gdy w ostatniej chwili mój dziadek (po części sponsor) powiedział, że zgodzi się tylko na zakup Canona. Człowiek fotografujący od wielu lat, od początku wiernie z Canonem. Parę dni po zakupie żałowałem, że nie poszedłem w Nikona, z czasem ten żal przeszedł na Pentax'a (stabilizacja w korpusie), aż w końcu zniknął całkowicie.
W tej chwili cieszę się niezmiernie z Canona, mimo iż myślę o zmianie 450D na 20D (tutaj prosiłbym o zachęcenie mnie do tego, bądź wybicie mi tego z głowy).
Sony NEX-5 + Voigtländer Nokton 35mm f/1.4
W sumie też się nad tym zastanawiałem, czasem te 3,5 kl/s to za mało i przydało by się coś lepszego, lecz patrząc ogólnie sam się skusze w przyszłości na 30/40D bo jednak nowsze i może trochę lepsze, ale to dopiero po rozbudowie szklarni, bo narazie za mały asortyment mam.
A co do pytania głównego, to osobiście brał bym Canona, ewentualnie Nikona, to już zależy od tego co ci bardziej leży w dłoni, popatrz na układ klawiszy, pomacaj itd. w sklepie, jako że ja wybrałem markę Canon nie żałuje.