Witam szanownych forumowiczów.
To ja jestem osobą, która nabyła tą podróbkę jako oryginał. Już się kontaktowałem ze sprzedającym i zobowiązał się zwrócić mi pieniądze, ja zaś odeślę mu gripa prawie Canonowskiego. Ufam, że sprzedający nie miał świadomości, iż sprzedaje mi podróbę, dlatego też wystarczy mi anulowanie całej transakcji. Jak wynika z analizy jego aukcji jest osobą, tak jak ja głównie kupującą, więc nie mam podstaw sądzić o jego nieuczciwości. Na Canona przesiadłem się od dwóch tygodni porzucając Nikona, więc niezbyt byłem zorientowany jak powinien wyglądać oryginalny grip. Na pierwszy rzut oka w sklepie sprzedającym Canona gdzie nabyłem mojego 5d II mark wraz z dwoma lkami, mieli problem ze wskazaniem różnic. Dopiero po bliższych oględzinach wskazali, że liternictwo jest inne oraz brak uszczelnień, jak i materiał z którego go wykonano ma inną fakturę niż oryginał, jest gładszy i odbiega stylistycznie od korpusu, ponieważ jest z plastiku. Dopiero przy wyjęciu oryginału widać było różnicę. Niemniej wszystkie funkcję w gipie działały prawidłowo, zaś przyciski i kola sterujące nie zacinały się i nie chodziły ze zbytnim oporem, a aparat prawidłowo wskazywał stan baterii. Więcej nie powiem, ponieważ zakończyłem, mam nadzieję dalszą przygodę z tą podróbką. Pozdrawiam i wielkie dzięki za informacje na tym forum, które pomogły mi potwierdzeniu moich wątpliwości. Przede wszystkim chcę podziękować "Romuszkowi", który przysłał mi maila informującego, że prawdopodobnie grip jest nieoryginalny i od tego się zaczęło. Jak tylko dostanę zwrot kasy, kupuję oryginał w sklepie. Pozdrawiam