Stalo sie to czego sie balem czyli apetyt u mnie w miare jedzenia wzrasta. A zjadam duze ilosci postow na forum i ogladam sporo fotek zrobionych roznymi szklami. I pomysly mam takie obecnie.
1. Kupic najpierw cos dobrego w gornym zakresie ogniskowych. Tutaj na mysl przychodza mi dwa typy czyli C 70-300 IS USM i C 70-200/4 L. Cena pierwszego jest teraz bardzo atrakcyjna. 300mm raczej bym rzadko uzywal, ptaszki mnie nie kreca. Ma jednak IS. C 70-200/4 to z kolei szybki AF (mam szybkie dzieci :-) ) i stale swiatlo. No i magia L oraz chyba lepiej sprawdzilby sie z FF w przyszlosci ;-) Roznica jednak ok 750zl na korzysc C 70-300 IS USM. Tak jak pisalem w pierwszym poscie glownie foce przy ok 150mm i oba te szkla swietnie by sie u mnie sprawdzily. To kupilbym teraz.
2. Nastepne zakupy beda zapewne w okolicach grudnia i wtedy wypadaloby kupic cos szerokiego. Jedyne co mi przychodzi do glowy a uzupelniloby w miare do 70mm to tamron 17-50/2.8 i bylby on wtedy w moim zasiegu. Nie jestem jednak do niego przekonany chocby ze wzgledu na kiepski serwis w PL i zawodny AF. Pozostalaby tez dziura miedzy 50mm a 70mm, ale umowmy sie, ze srednio by mi szkodzila.
Na koniec uzupelnilbym zestaw portretowka 85/1.8, ale tu mam pytanie czy ma sens zakup tego szkla gdybym mial ktores ze szkiel z pkt. 1. niniejszego postu?
Jak widzicie uniwersalnosc takiego zestawu? Pieniadze dla mnie jako amatora spore i miast uczuc sie na wlasnych bledach wole oprzec sie na Waszym doswiadczeniu. Przyznam, ze troche boli mnie cena obiektywu szerokiego, chocby w/w tamrona