A dlaczego uważasz, że w korpusach cyfrowych kontrola GO nie ma znaczenia...?Zamieszczone przez TommyTheCat
![]()
A dlaczego uważasz, że w korpusach cyfrowych kontrola GO nie ma znaczenia...?Zamieszczone przez TommyTheCat
![]()
EOS is SILENCE
"Enjoy the silence."
---
Wróciłem...!
analog & digital / black & white / calm & easy...
bardzo krotko i bardzo dawn otemu sie nad tym zastanwialem, bo po jakiejs minucie intenstywnego myslenia doszedlem do wnioskow ktore tu juz koledzy wysnuli, ergo - zeby bylo po prostu latwiej, poza tym na wyswietlaczu duzo nie zobaczysz...
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
nie napisalem nic takiegoZamieszczone przez Silent Planet
Canon 30D
Pikczer, są chyba dwa punkty do wyjaśnienia Twojego pytania.
Po pierwsze w fotografii pejzażu jest to niezbędny element prawidłowej kompozycji zdjęcia. W końcu celować też można na oko z nie przez wizjeri sprawdzać efekty na LCD, tylko to nie jest to. Zauważ, że trzymając wciśnięty podgląd GO i domykając/otwierając przysłonę widzisz faktyczny wpływ ustawień - na żywo
Jest to i bardziej dokładne, i praktyczniejsze niż oglądanie dziesiątek zdjęć na LCD.
Druga sprawa, choć oczywista to czasem zapominana w dobie dSLR. Dla fotografa zrobienie zdjęcia to pewien proces, w którym się dąży do perfekcji, sztuka w pewnym sensie. Podejście w stylu - "mam cyfraka, to walnę 1000 zdjęć we wszystkich możliwych konfiguracjach ekspozycji, balansu bieli, kombinacji GO, itd, to na pewno jedno zdjęcie mi wyjdzie" - nie ma dla mnie najmniejszego sensu. To chyba podstawa fotografii troszkę bardziej na serio![]()