Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35

Wątek: Canon ef 90-300 1:4,5-5,6 DC

Widok wątkowy

  1. #17
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    51

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Silent Planet
    Jak te szkło winietuje przy 90 mm to ja jestem święty Antonii.
    Wybacz, ale przez dwa lata użytkowania nie zauważyłem żadnej winiety przy jakiejkolwiek ogniskowej - jeśli Ty widzisz winietę na krótkiej ogniskowej przy cropie 1.6x to na analogu powieniem mieć obraz w kółku.
    hmm winieta w moim mniemaniu to jasniejszy srodek niz boki, i tak ma praktycznie kazdy obiektyw. Nie jest to widoczne odrazu ale zrob test z np biala kartka papieru a zobaczysz ze jednak odcien sie zmienia - nie jest idealnie na srodku i po bokach. Wystarczy ze w PS porownasz sobie odcienie.
    Nie mysl ze pisalem tu o winietach tego typu jak wyzej bo to nie to.
    Przy tym obiektywie winieta wystepuje, ale w bardzo malym stopniu, znacznie mniejsza niz w tamronie ktory wczesniej testowalem.

    co do 100-300 to zbiera on dosc dobre opinie, ale warto sie zastanowic, bo jest to przedzial ogniskowych ktory w wielu zastosowaniach raczej sie nie przyda. Moze lepiej pomyslec o sigmie 75-300, jest bardziej uniwersalna.

    Mi 90-300 wystarcza, ale czesto musze zmieniac obiektywy - co akurat mi nei przeszkadza.


    przez siatke, ale jak widzicie nie jest az tak widoczna



    takze przez gęstą siatke

    podobnie, siatka ale efekt nie jest zly.

    przy ptakach niestety bylo dosc ciemno co spowodowalo male poruszenie na zdjeciach i brak tylu detali.
    kilka innych sampli z ef 90-300
    Ostatnio edytowane przez fi5h ; 15-08-2005 o 18:20

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •