Oczywiście już piszę. Firma CAMERAMAX z Allegro. Może ktoś robił już z nimi interesy?
Oczywiście już piszę. Firma CAMERAMAX z Allegro. Może ktoś robił już z nimi interesy?
Podejrzewam, że to reaktywacja "firmy" RobDrob która delikatnie mówiąc robiła w balona ludzi oddającymi aparaty do naprawy. Radziłbym uważać.Zamieszczone przez Lakoni
O obiektywach wiem prawie wszystko
Jak możesz to opisz jak to wyglądałoZamieszczone przez Cichy
Lakoni,
jeśli jeszcze nie kupiłeś spróbuj popytac w Katowicach w firmie Proline - Korfantego 44. Ja u nich kupiłam 350D - wszystko gra, gwarancja, faktura, 7 dni na sprawdzenie sprzętu. Sprzedają głównie komputery ale aparaty foto też. Niestety w ostatniej gazetce - promocyjne ceny tego modelu nie było ale możesz ich obserwowaćJest to dośc duża sieć sklepów mają wiele oddziałów - na śląsku są też w Gliwicach. Wszystkim innym polecam karty pamieci - szybki kingston 1gb =235zł - dla porównania allegro to jakies 260zł.
Prowadzą sprzedaż wysyłkową - i tu maja rekordowo niskie ceny kuriera - 12zł za paczkę do 100kg za pobraniem.
Cameramax - ja osobiście odradzam. Gwarancja jest tylko czysto teoretycznaMożna oczywiście założyć że nic się nie zepsuje przez rok ale poczytaj na tym forum posty ludzi którzy tak załozyli - czasem lepiej dać dwie stówy więcej - wydaje mi sie to rozsądna cena za rok spokoju.
Jeszcze nie kupiłem ale powiem szczerze już nie mogę się doczekać pudełka. Co do gwarancji to właśnie bardzo mi na niej zależy. Jak właściwie jest z tą gwarancja? Camermax powiada, że dają dwa lata Euro? Oczywiście lepiej mieć prawdziwą ! rok niż teoretyczną 2 lata.
Lakoni,
prawde mówiąc to nieważne co mówi cameramax - może Ci dadzą kwitek gwarancji - ale braknie oryginalnego paragonu (np z Niemiec), lub na gwarancji będzie zaznaczony niewłasciwy odcinek, lub gwarancja w ogóle nie będzie wypełniona. W najlepszym wypadku dostaniesz wsio jak należy tyle że data zakupu będzie "jakiś" czas temu. Jeśłi zamierzasz ewentualnie korzystac samodzielnie z gwarancji to musisz się liczyć z tym, że 1. sam zapłacisz za kuriera ( jak masz canon Polska to serwis płaci za wsio), 2. Twoja usterka będzie rozpatrywana przez serwis w "drugiej" kolejności. Mój kolega kupował w tym źródle potem potrzebował kalibracji - i po zmaganiach mailowo - telefonicznych machnął ręką i zapłacił z własnej kieszeni w serwisie. Też miałam ochotę na oferte cameramaxu - ale od początku jakoś się nie układało - słaby kontakt, brak konkretnych odpowiedzi co do faktury itp. Potem znajomy mi opowiedział swoją przygode i dałam sobie spokój. Może to był pojedynczy przypadek? Tego nie wiem.
Ok czyli Cameramax odpada. Lepiej troszkę więcej zapłacić i mieć spokojną głowę. Przeglądnę wasze propozycję i napewno coś wybiorę.