micles, jak robisz dla normalnych firm to ZPAF jest jak najbardziej realny
micles, jak robisz dla normalnych firm to ZPAF jest jak najbardziej realny
canon, olympus
Nagle mi wyskoczyło zlecenie na sfotografowanie zawartości menu dla cocktail baru, oczywiście chodzi o fotografię bezcieniową. Ile można sobie realnie zażyczyć za takie zdjęcia?
Sony NEX-5 + Voigtländer Nokton 35mm f/1.4
Pracuję dla pewnej firmy (nie jako fotograf). Zdjęcia produktów robimy w kraju. Tylko w sytuacjach super pilnych gdy zależy na czasie robimy zdjęcia produktów bezpośrednio u producenta w chinach.
Chiński fotograf jest 10x droższy niż polski fotograf.
W czasach, w których z Chin sprowadza się wszystko i opłaca się płacić za transport przez pół świata, zdjęcia nadal robi się w kraju bo chińczyk bierze więcej niż polak.
W fotografii najważniejsze jest światło.
Chyba nie zrozumiałeś o co chodzi.
Chodziło mi o to że fotografowie w Polsce cenią się znacznie poniżej stawek fotografów chińskich.
Ja zdjęć nie robię dla mojej firmy, robi je fotograf z agencji reklamowej. Uwierz jest on zawodowcem (choć foty oddaje niestety surowe i portem szparować muszę sam)
A gdyby ten fotograf podniósł stawkę to na jego miejsce jest 100 innych z niemal darmowymi cennikami.
Nie wychylisz się w Polsce z wysoką stawką bo zastąpi Cię stado studentów robiących bez VAT, bez ZUS, bez podatku.
W fotografii najważniejsze jest światło.