Na podobnej zasadzie (co wysoka cena) działa magia stowarzyszenia. Będąc członkiem jakiegoś mądrze brzmiącego stowarzyszenia od razu wskakujemy na wyższą półkę (inna sprawa jak się do niego dostajemy). Półka ta od razu daje potencjalnemu klientowi wrażenie, że efekt pracy takiej osoby będzie lepszy. Stąd też wyższa cena będzie potwierdzeniem tego, że jakość potencjalnie będzie wyższa. Potem znajomi zadowolonego klienta (warunek konieczny) przyciągną innych, którzy będą podchodzić do tematu w znany sposób (musi być dobry bo dużo bierze - czy nie jest tak np. z lekarzami/prawnikami?).