Ja swego czasu na tym forum dowiedziałem sie że ważniejszy jest obiektyw od body i na razie sie tego trzymam.
Napisz może coś więcej a przedewszystkim jakie masz szkła??
Ja swego czasu na tym forum dowiedziałem sie że ważniejszy jest obiektyw od body i na razie sie tego trzymam.
Napisz może coś więcej a przedewszystkim jakie masz szkła??
5d II | 6d | S14 2.8 | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EXII x2
Ja natomiast miałem 400d i przesiadłem sie pół roku temu na 40d. Miałem chęć na 50d ale przemyślałem na spokojnie i kupiłem 40d. Zostało mi dużo złotówek, a mianowicie różnica ceny pomiędzy 40d a 50d i zakupiłem sobie gripa i jeszcze jedno szkiełko. Nie żałuje teraz mojej decyzji. Dla mnie 40d jest wystarczający. A i najważniejsze. Nie musiałem swoich szkiełek kalibrować w serwisie. Śmigają jak marzenie.
Heh, miałem 400D. Później dokupiłem 40D, a 400D był jako backup.
40D mi nawaliło i musiałem korzystać z 400D i to był koszmar. Wolny AF, mała ilość klatek/s, paskudna obsługa. Natychmiast kupiłem drugie 40D, a 400D poszedł w świat.
/ 6d / C15mm Fisheye / C17-40 / C50 1.8 STM / C135 2.0 / Fujifilm x100s / 430EX II / 2x YN685 / Voigtlander Bessa R4a + 21mm f4 + 35mm f2.5
http://adamlakomy.pl - PORTFOLIO
http://photoskateboarding.blogspot.com - skate portfolio
Z 40D korzystałem z fotoreporterce i sporcie. Nawaliła mi migawka i musiałem przez pewien czas korzystać z 400D. Proste jak się człowiek przyzwyczai do wożenia tyłka mercedesem to przesiadka na malucha stanowi problem.
Po prostu miałem większy niż na 40D odsetek nieostrych zdjęć w dynamicznych ujęciach. W moim odczuciu dłużej łapał ostrość i czasami nie złapał. Poza tym kilka innych drobnostek mnie denerwowało.
40D to nie tylko klatki, ISO 3200 czy AF, to też inne drobnostki. Ja nie żałuję przesiadki na 40D, nie żałuję nawet że wydałem kasę na zmianę zapasowej puszki (400D->40D).
Mialem podoby dylemat co kupic w zamian za 400d, myslalem za kupie 50d, ale nadazyla sie okazja zeby kupic taniej nowke 5d i dylemat sie sam rozwiazal.Genaralnie kupujac cos lepszego nie staniesz sie lepszym fotografem czy tez zdjecia nie beda niebo lepsze.
Ale bardziej zaawansowana puszka da ci trochu wiecej mozliwosci i lepsza jakosc.
W sumie to canona mam i jest mi z nim dobrze.
Pkt 8 regulaminu forum
plutophoto.blogspot.com
Ja tak samo jak kolega powyżej...
Tyle, że kupiłem 40D, 400D działa nadal jako drugie body, aczkolwiek jest spora różnica w użytkowaniu...
Wykonanie korpusu jest baaaardzo dużą różnicą.
Na początku roku przesiadłem się z 400D na 40D. Chociaż mówi sie że ważniejsze od korpusu są obiektywy to jednak ta zmiana to same plusy.
1. AF trafia praktycznie bez pudła, w 400D odsetek zdjęć nieostrych wahał się w granicach 10%.
2. 5kl/sek w 40D w porównaniu z 3kl/sek w 400D to dla fotografującego ptaszki ogromna różnica.
3. Wizjer ; o w końcu widzę co fotografuję.
4. Obsługa menu o klasę lepsza niż w 400D.
5.Solidna nie skrzypiąca obudowa "lepi" się wprost do ręki.
6.Dużo różnych drobnych opcji nie spotykanych w 400D które ułatwiają i uprzyjemniają fotografowanie, zrozumie się to dopiero po jakimś czasie kiedy już na dobre oswoimy się z korpusem.
7. Dla mnie bomba to kółko nastaw trybów pracy, są na nim 3 programowalne tryby. Zaprogramowałem sobie w nich najczęściej używane przeze mnie tryby, nie muszę już np ustawiać zaszytego głęboko w menu wstępnego podnoszenia lustra tylko zaprogramowałem sobie tę funkcje w trybach pracy.
8. Znaczne wygodniejsza zmiana nastaw aparatu poprzez pokrętło szybkiego sterowania, którego brak było w 400D.
9.Idealne wprost rozmieszczenie przycisków na korpusie.
Tego wszystkiego trzeba spróbować żeby się przekonać jaka jest różnica między 40D i 400D
Źle się czuję jak sobie nie popstrykamwww.stasiaczek.blogspot.com
---------------------------------------------
Canon 7D, Tamron 10-24/3,5-4,5, Canon 50/1,8, Canon 24-105/4 IS, Canon 70-200/2,8, Sigma 120-300/2,8 IS