I mi tylko o to chodziło - że mając cropa i Samyanga, można zrobić zdjęcia które na odbitkach wyglądają bardzo dobrze i nikt z osób je oglądających nie powiedział, że są kiepskiej jakości.
Wreszcie jakieś konstruktywne wnioski. Ja dla samego siebie sprawdzę mojego samyanga na FF i zobaczę czy będzie dla mnie akceptowalny efekt - czy pojawi się na giełdzie moja sztuka i mam nadzieję, że da tyle samo radości z używania co mnie nowemu właścicielowi, a sam się przesiądę na C15 (albo może na zenitara )
pozdro dla mnie tyle w tym temacie