:-D
Co więcej, bardziej podoba mi się duet Samyang + 50D! Zobacz co się dzieje na rogach - obraz z canona jest jakby bardziej zniekształcony, np lampa w rogu się nienaturalnie zawija. Coś jakby dodatkowy efekt "beczki" na rogach, którego nie ma w Samyangu.[/QUOTE]
zdjecia zostaly zrobiony przed godzina w odstepie jednej minuty.
roznica jest kolosalna , ale trzeba zrobic download.
na miniaturze roznic nie widac.
wcisniecie lupki powyzej zdjecia nic nie daje.
zdjecie z samyanga w porownaniu do canona to mydelko - dlatego wydaje sie suche !! To jest skutek niskiej rozdzielczosci .
Zobacz na exifie czasy robienia zdjec.
aha obydwa na przyslonie 5,6 czyli maksymalnej rozdzielczosci dla samyanga.
nie podejmujse sie dyskusji , ktore bardziej Ci sie podoba , to jest kwestia subiektywna.
natomiast podejmuje sie dyskusji ktory bardziej rozdzielczo rysuje.
samyang osiaga ok 60 % rozdzielczosci canona.
pytanie czy ma sens porownanie wyniku z aps-c i ff.
w tym przypadku tak.
w takich warunkach zdjeciowych roznice praktyczne wynikajace z wielkosci formatyu w cyfrze sa niemal niedostrzegalne.
kiedys przeslalem na forum dwa zdjecia nie ujawniajac jakim sprzetem byly robione z prosba o wybranie technicznie lepszego.
Byl to motyw o duzej liczbie szczegolow i sporej dynamice- samochod , trawa , chmury pelne slonce itp.
zostal wybrany jako lepszy c50d z tamronem 17-50.
przeciwnikiem , ktory " przegral " byl c24-70 L z c5dmk2.
Tutaj w podanym przypadku rybich ok watpliwosci nie ma - c deklasuje sama.
naturalnie kazdy bedzie pisal , ze widzi cos innego , dlatego w przypadkach testow lubie wynik liczbowy - a ten jest bezlitosny na korzysc c.