Cytat Zamieszczone przez odi Zobacz posta
to bardzo trudny acz wdzięczny obiekt do fotografowania
Przychylam się do tego stwierdzenia. Pstrykam trochę fotek naszej córeczki i jak patrzę na rezultaty to <1% bym pozostawił, ale mamusia i babcie nie odpuszczą, dlatego zostało coś ze 2000 sztuk...
Najtrudniej jest przewidzieć reakcje małego dziecka, pozy jakie za ćwierć sekundy przybierze, no i kadrowanie. Zaaferowany minami maleństwa ojciec rzadko ma czas pomyśleć o kompozycji, świetle. Bardziej będzie się starał wyrazić ekspresję dziecka, uchwycić TEN moment.
W tematyce fotografii dziecięcej mało jest artystów. Zresztą który artysta będzie przebywał 24h/dobę z bobasem, noo chyba że to jego własny - ale i tak musi obskoczyć w międzyczasie kilka zleceń komercyjnych.
Anne Geddes pewnie nigdy nie zostanę, z co najmniej jednego, ale to bardzo istotnego, powodu

Stawiam na 3-kę: "Przytłoczona ciężarem życia..."