Pokaż wyniki od 1 do 10 z 72

Wątek: [Malowany] Pierwsze zdjęcia - o dziecko...

Widok wątkowy

  1. #11
    Początki nałogu Awatar x-mac
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    49
    Posty
    285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Malowany Zobacz posta
    x-mac - z tego co napisałes wynika, że też przez te chwile z "modelką" przechodziłes/przechodzisz.
    Tak jak mam obecnie w stopce
    Co do przepaleń to faktycznie troszkę można się ich doszukać - z tym, że w takiej ilości traktuję je nieco drugorzędnie. MOże to jeszcze kwestia obróbki - staram się ingerować jak najmniej.
    Ja również tak je traktuję, zwłaszcza że często nie da się odtworzyć minionych chwil, a poziom techniczny i artystyczny ich nie zastąpi. Jak napisałem:
    ...ale przebolałbym to ze względu na znaczenie tego momentu dla rodziców
    Dziękuję za dłuższy komentarz do zdjecia 11. Z tym, że nie do końca rozumię nieład w tle... Być może chodzi o rostokąt ciemny na wysokości oczu (brama) - nieco mi na tym zależało, by tło nie było zbyt monotonne, i pojawił się kontrast. Powinienem raczej tego unikac?
    Niee, kontrast między obiektem a tłem jest tu ok, nawet wskazany. Bardziej miałem na myśli kontrasty w zakresie samego tła, zwłaszcza stosunkowo małą "czarną dziurę" (plus "światełka"), która pochłania wzrok. Dla tego zdjęcia fajnie mogłoby zagrać ciemniejsze, nieomal jednolicie rozmyte tło, czyli kwestia tzw. bokeh:neutral: Ale to kolejny detal, mniej istotny przy wartości i jakości fotki - naprawdę bardzo fajna!

    Odnośnie 12. - skoro nie wspominamy o przepaleniach to nie pozostaje mi nic dodać ponad to, co napisała altowiolistka
    Ostatnio edytowane przez x-mac ; 27-04-2009 o 00:24
    marcin
    forma wynika z funkcji (ls) - mniej znaczy więcej (mvdr) - ornament to zbrodnia (al)

    szukaj: 1 2 3

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •