[Malowany] Pierwsze zdjęcia - o dziecko...

[odi]

Powiem Ci że ładne te zdjęcia.. i tyle. Moja mama też takie robi swoim syfrakiem. Niby nie ma się tu do czego przyczepić, ale każdy kto umie włączyć aparat i nacisnąć odpowiedni przycisk jest w stanie robić takie foty. Tak wiem, to nie była konstruktywna krytyka.

Oczywiście, ale my nie mówimy tutaj czy zdjęcia, które są prezentowane przez forumowicza można zrobić czymś innym równie dobrze, bo prawie zawsze można, tylko o tym co jest w zdjęciach nie tak.
Aparat sam zdjęć nie zrobi, on może jedynie umożliwić coś lub nie ot co.

Natomiast kończąc OT, zdjęcie nr 4 ostrość chyba zjechała na loczki skądinąd bardzo urocze, ale powinna być na oczach. Nie mniej jednak fotka dobrze się ogląda. Ta zrobiona z właściwego poziomu

Wrzucaj następne.

[Malowany]

Nieco starsze zdjęcie, Małej z Mamą. Nieliczna z chwil, gdy Mary "chyba świadomie" spojrzała w obiektyw.
6.

źródło

7.

źródło

Pozdrawiam

[Malowany]

Skoro "starsze" zdjęcia nie przyciągają uwagi to może świeże bardziej przypadną do gustu/uwag/krytyki

10. Krótka przerwa na spojrzenie w obiektyw, a później dalej zabawa w kopanego...

źródło

11.

źródło

Pozdrawiam

[krzysjster]

nr. 3, 4, i 5 sa fajne.
Jednak nie rezygnuj calkowicie z koloru,
do dzieci pasuja cieple soczyste kolory