Mój wybór padł jednak na Panasonic LX3 .

Mam nadzieję, że będę zadowolona.

I chyba coś ze mną nie tak, że kupuję aparat, którego nie miałam w ręce, ale przekonały mnie testy i POZYTYWNE opinie innych użytkowników. Choć przez te negatywne to spać nie mogę. Mam wrażenie, że przeczytałam już wszystko, co jest po polsku. Ciągle mało tego, ale... wszystkie linki w necie już tylko wyświetlają się na fioletowo...

Sentyment do Canona i inny sprzęcik tej produkcji nadal u mnie zostaje.

Ale... na ten moment tego LX3 nie bardzo można kupić. Interesuje mnie wersja tylko z polskim menu... Będę czekać...