ja w czasie nagrywania full HD nie zauwazylem zadnego paska (niby bufora). Z nagrywaniem nie mam problemow, choc z odtwarzaniem juz tak (pewnie komp za slaby)
Czy pasek nie pojawia sie w sytuacji gdy karta jest wydajna i spokojnie przekracza wymagane transfery ?
jaka masz kartę? markę pojemność i klasę?
Tak ,pasek pojawia się tylko wtedy ,kiedy aparat nie nadąża nagrywać na kartę.Zamieszczone przez JaMi
Sęk w tym ,że trzeba mieć naprawdę słabą kartę ,żeby takie coś powstało.
Nawet na karcie SD 4GB ,którą zakupiłem w Biedronce ,a max prędkość z jaką się na nią kopiują pliki nie przekracza 1900kB/s przy użyciu czytnika , na SX1 w full HD nagrywa się bez problemu i bez paska przepełnienia.
Natomiast znalazłem starą kartę SanDisk SD 512MB ,i na niej już po 5s wyskakuje pasek bufora i po 10s jest koniec nagrywania.Jej prędkość nie przekroczyła 1100kB/s. (testowane przy pomocy Total Commandera i czytnika kart ,kopiowalem plik o rozmiarze 42MB i patrzyłem na transfer)
Ostatnio edytowane przez mig25 ; 23-04-2009 o 20:53
czyli karta 16 GB class 4 powinna spokojnie wystarczyc..
Wg mnie tak , i wg kilku userów też... Tutaj niektóre na ten temat wypowiedzi począwszy od tego postu: http://canon-board.info/showthread.php?p=594175
Pamiętajmy ,że class 4 oznacza minimalną deklarowaną prędkość 4MB/s ,a więc taką , przy której obojętnie co by się nie działo (jakieś wyjątkowo niekorzstne warunki) karta będzie z taką prędkością w stanie "przyjąć dane". W praktyce więc prędkość ta jest dużo większa.
Pytanie do właścicieli SX1
Czy jesteście zadowoleni z jakości zdjęć ?
Naczytałem sie że duze szumy są i inne pierdoły.
Czy to prawda?
Zastanawiam sie nad kupnem
Pozdrawiam
Tomasz
Mam pytanie do posiadaczy SX1. Czy jesteście zadowoleni z płynności w odtwarzaniu nagranych filmów? Chodzi mi o przycinanie/klatkowanie obrazu. Wrażenia porównuję z innym aparatem Canona - S5 IS. O ile S5 nagrywał w formacie 640x480 bardzo płynnie, tak SX1 już nie. Próbowałem z różnymi kartami klasy 4 i 6 ScanDisk'a. Niezależnie czy plik wrzucamy do szybkiego kompa, czy sam aparat podłączamy przez HDMI do telewizora obraz nie jest płynny. Byłem w sklepie i te same ujęcia robiłem swoim oraz aparatem z ekspozycji. Efekty były podobne. Nie chodzi mi o jakość, ale o płynność. Czy jest to może wina przejścia z zapisu filmów w formacie *.AVI na zapis w plikach typu *.MOV? Czy jest może na to jakieś antidotum?
Jeżeli chodzi o obraz w HD jest podobnie.
Ostatnio edytowane przez Brzozak ; 10-07-2009 o 01:30
Nagrywam SX1 sporo filmów HD (o SD nie ma co wspominać) i chodzą płynnie bez gubienia klatek. Trzeba tylko trochę pobawić się w konfigurację. Na komputerze ( w miarę szybkim - ale bez przesady) wystarczy player VLC i ustawienie w kodekach ffmpeg "skip the loop filter for H.264 decoding" na - "kompletne". Trochę zabawy i bez problemu można również edytowac na montażu nielinearnym. A tak przy okazji, zauważyłem, że o SX1 pojawia się masa niepochlebnych opinii, które nie mają oparcia w rzeczywistości.....Ale nie warto się tym przejmować.
A czy podłączałeś może aparat do TV przez HDMI? Tu raczej nie powinno być żadnych strat na płynności, oczywiście inaczej jest na kompie (program + odpowiedni kodek + ustawienia). Jest to dla mnie o tyle istotne pytanie, ponieważ zastanawiam się nad wysłaniem aparatu do serwisu Canona. Tylko chciałbym najpierw zweryfikować sensowność tego ruchu.
To co widzisz to zdecydowanie zludzenie optyczne. Ja tez majac S2 IS i ogldajac filmy w 30fps 640x480 mam zludzenie, ze te same w full hd w 30fps skacza jak szalone. Wez sobie zrob test - nagraj cos w 640x480x30 w S5, potem w fullhd 30fps i ten ostatni przerob np. any video converterem na 640x480 w 30fps. Odpal oba - bedzie ta sama plynnosc.
Im wieksza rozdzialka, tym bardziej sie wydaje, ze obraz jest malo plynny. Ja tak mam, przynajmniej..
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem