Pokaż wyniki od 1 do 10 z 67

Wątek: [test] Tamron 10-24 3.5-4.5 Di II

Widok wątkowy

  1. #30
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1 660

    Domyślnie

    Pękłem, poszedłem i kupiłem. Jako amator pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosze. Zaznaczam, że nigdy wcześniej nie miałem w rękach żadnego szkła UWA.
    + na pierwszy rzut oka, mimo plastikowej konstrukcji to obiektyw wygląda całkiem solidnie
    + wygodne, szerokie pierścienie zmiany ogniskowej i ostrości (nie wiem jak dla innych, ale po przesiadce z kita to teraz dla mnie ręczne ostrzenie jest bajką)
    + pierścienie nie są luźnie, pracują z należytym oporem
    + metalowy bagnet (niby standard, ale jednak wspomnę)
    + osłona przeciwsłoneczna w komplecie (bo C nie dorzuca, S owszem)
    + nie kręci mordką
    + nie wysuwa się tubus przy ostrzeniu
    + celny, niezbyt głośny AF (ale wolny)
    + średnica filtra 77mm (S 82mm)
    + zakres ogniskowych - dla mnie jest akurat mało istotny, bo interesuje mnie wyłącznie....
    + 10mm.

    * Brak FT-M (przyzwyczaiłem się przy 50/1.4 i 85/1.8, ale że w tego typu szkłach nie uważam tego za niezbędne, nie kwalifikuje tego do minusów)
    * Wolny AF, ale również nie ma co narzekać w tego typu szkłach (przy założeniu, że stosujemy wyłącznie do landszaftów)

    - jakość obrazu w rogach przy otwartej przysłonie jest kiepska, po przymknięciu do f/8 jest już akceptowalna.
    - powyżej f/11-13 spada jakość obrazu.

    Na abberacje nie narzekam, w każdym razie u mnie nie jest najgorzej.
    Podsumowując, jeżeli ktoś wymaga od amatorskiego obiektywu amatorskich osiągnięć to będzie zadowolony.
    Ostatnio edytowane przez zaitsev ; 27-05-2009 o 16:25

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •