Cytat Zamieszczone przez Acro
Wczoraj rozbił się w górach An-2 z ośmioma pilotami biało-czerwonych iskier i trzema członkami załogi. Nikomu nic sie nie stało, tylko dowódca Aena doznał "obtarcia nogi".
W sobotę dali pokaz, potem przyjechali do Bielska na imprezę, a wczoraj wracali.
No i daleko nie odlecieli
Patrz,a ja w sobote,kiedy latali kilkadziesiat metrow nad glowami nie mieszczac sie juz w kadrze,na pokazach w Łasku mialem dziwne,silne przeczucie,ze cos z Iskrami "wisi w powietrzu".Nadzieja bylo to,zeby nikt nie zginal bo ludzi bylo nie malo...Fart.Widac "chopoki to se jesce pofruwajom"...