Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
Zastanawiam się czy pokonałeś zatokę Kotarską promem czy okrążałeś ją szosą? Jeśli promem to ominąłeś wiele ciekawych miejsc między innymi kopię ( o ile taka może być ) Dubrownika czyli Kotor. W Monte Negro warto zaliczyć ale to niestety spory kawałek Kanion Moracza ( podobno na drugim miejscu po tym zwanym Wielkim w Colorado) i mauzoleum lokalnego laureata nagrody Nobla w górach na wysokości przeszło 1000m. Ja już od jakiegoś czasu spędzam w MN każde wakacje i jakoś od pierwszego pobytu zupełnie nie ciągnie mnie nigdzie indziej. Za każdym razem znajduję nowe intrygujące miejsca. W lato poza Świętym Stefanem z noclegami nie ma problemu.
Pozdrawiam!
Cześć,
Oczywiście, objechaliśmy wszystko na kołach, całe wybrzeże aż do Ulcinij i nawet dalej. Promy są dla mięczaków, no i nie ma szansy obejrzeć wielu super miejsc. A Święty Stefan.. na mnie wrażenia nie zrobił, ale w środku nie byliśmy, bo oczywiście otwierają w maju W zasadzie to jedyne miejsce, gdzie nie dostaliśmy się tak, jak planowaliśmy.
Masz rację z tym, że w MN wystarczy się odwrócić, żeby znaleźć coś nowego i ciekawego. Na razie wstrzymałem się z pokazywaniem większej ilości zdjęć, bo trzeba to choć trochę obrobić przed pokazaniem a w tej chwili muszę wyrabiać się z innym projektem.