No ale nie wiadomo o czym w ogóle mówicie, więc jaka to ma być kryptoreklama.... ehhh
No ale nie wiadomo o czym w ogóle mówicie, więc jaka to ma być kryptoreklama.... ehhh
Przejściówka programowalna Nikon - Canon AF. Do tego Samyang do Nikona i mamy finalnie szkiełko do Canona z potwierdzeniem ostrości i możliwością zmiany wartości przesłony w aparacie. Sama przejściówka 250 zł, sam obiektyw 890, co daje łącznie 1140 zł.
O obiektywach wiem prawie wszystko
Ok, teraz się wszystko wyjaśniło, dzięki. Dla mnie jest to adapter nikon->canonKupiłem taki ostatnio na poniższej aukcji:
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll...m=120444642970
Niestety nie bawiłem się nim jeszcze, ponieważ czekam na obiektyw. W każdym razie instrukcja jest tutaj:
http://emfphoto.com/forum/index.php?topic=2.0
Wydaje się, że obsługa tego wynalazku jest dość łatwa pod względem ustawiania przysłony na body po wybraniu jej wartości na obiektywie.
To jst dokłądnie to samo, co ja mam, z tym, że moja ma zakres od f=1,4 do f=64 bodaj.
O obiektywach wiem prawie wszystko
Update: przeczytałem instrukcję programowania i można ustawić nawet f=1.0
O obiektywach wiem prawie wszystko
A jeszcze pytanie co do różnic między wersją zwykłą a Video DSLR. Obsługa chipu autofocusa polega generalnie na złapaniu ostrości na najniższej wartości przysłony, zablokowanie ustawień ekspozycji i ustawieniu żądanej przysłony na obiektywie oraz body.
Czy ustawianie przysłony w wersji Video DSLR będzie na tyle dokładne, że nie spowoduje to błędów w pomiarze czasu ekspozycji? Bo może mamy większą plastyczność ustawień dzięki płynnej przysłonie, ale czy nie będzie czasem tak, że każde foto trzeba będzie korygować pod kątem ekspozycji na kompie?
I właśnie - którą wersję kupić?
EDIT:
A tam. Kupię zwykłą wersję, bo ustawienia ogniskowych są wystarczające - szerokość głębi ostrości zmienia się o niewielką wartość dla najniższych wartości przysłony, więc luz. IMO wystarczy to do plastycznego operowania tą głębią![]()
Ostatnio edytowane przez radradish ; 13-01-2010 o 15:35
A ja właśnie sprzedałem tegoż Samyanga/Falcona na rzecz Canona 85 f/1.8 USM.
Co do szkła manualnego zadowlony byłem bardzo, bo efekty przy f/1.4 uzyskiwałem takie jak chciałem, ale ostrzenie tym szkłem podczas robienia portretów przy reportażu to nieporozumienie. Oczywiście wychodzą, ale własnie brakjakiegokolwiek potwierdzenia ostrości, zdecydował o sprzedaży szkła.
Do statycznych scenerii - polecam.
No i do reszty również, jak ktoś ma siłę non-stop ostrzyć i zgodzić się że co trzecie zdjecie będzie ostre i że moze sie trafić, że ten wyczekiwany moment do zdjecia bedzie ostry nie tam gdzie być powinien.
Zakupiłem ostatnio Samyanga i współpracuje bardzo dobrze z adapterem, który kupiłem na aukcji wspomnianej przeze mnie wcześniej. Potwierdza jak trzeba, jednakże nie miałem okazji jeszcze przetestować go w warunkach realistycznych, czyli na portrecie. Postaram się zdać relację w najbliższym czasie![]()