Jak jest aparat typu 400d to żadna matówka nie pomoże, bo co tam można dojrzeć
Kombinacja z potwierdzeniem ostrości pomaga sporo, ale jak już ktoś zauważył - potwierdzenie ostrości działa (zarówno na obiektywach z AF przełączonych w trym MF) nie tylko "idealnie w punkcie", ale też miga troszkę przed i troszkę za. Trzeba sobie wyrobić nawyk pewien ostrzenia najlepiej jak się da
Przetestowałem już kilka zestawów z potwierdzeniem ostrości + Samyang 85 1.4 i jakoś sobie ten nawyk wyrobiłem.