Mając kilka szkieł made by Canon, generalnie mam wrażenie, że te największe przysłony w canonie są dosyć iluzoryczne i stwarzne są głównie w celach marketingowych...
Takie moje prywatne odczucie.
Mając kilka szkieł made by Canon, generalnie mam wrażenie, że te największe przysłony w canonie są dosyć iluzoryczne i stwarzne są głównie w celach marketingowych...
Takie moje prywatne odczucie.
Wiadomo, że gdy się przymknie, to jest lepiej, ale 1.8 też można używać, tak samo jak 2.0 w 135 (gdy zobaczyłem efekt CA na 2.0 to aż tu napisałem co jest grane) czy 1.4 w 50, ale np. Minoltowska 1.4/50 (800-1000 PLN) zachowywała się lepiej już na 1.4. Tyle.
1.4/35 nawet na oczy nie widziałem - nie ta półka cenowa.