A co wtedy robią?
PS: gdzie te malamuty ?![]()
Pamiętam! Ale wiesz co? Krytykować łatwo - zrobić przyzwoite zdjęcie - trudno. Mam kilka, ale nie w zaprzęgu. Trenuję fotografowanie obiektów w ruchu, ciężko idzie, bo ja tak w ogóle, to widoczki... Nic nie ucieka, jest czas na ustawienie, pomyślenie nad kadrem i w ogóle - spokój. A z tymi wariatami wszystko trzeba robić na odruchach
No więc - ćwiczę te odruchy póki co![]()