W serii z psami pokazałeś właściwie maszerów i to na połowie ujęć - bardzo statycznie. Pora dnia nie była zbyt krzystna, więc rozumiem wypłowiałe kolory na sierści i bark szczegółów, ale niedobrze, że psy pozostały w ogóle na drugim planie. Szkoda, bo to piękne zwierzęta i wspaniale się prezentują w biegu.
Drugi pejzaż miał potencjał w zieleniach i żółciach, wbrew zasadom kompozycji podzieliłeś kadr na pół, a lepiej byłoby dać 1/3 nieba, a nawet w ogóle zrezygnować? W mleczu mniejsza GO byłaby na moje oko lepsza, zniknęłaby pstrokatość tła..