przeciwnik RAW? moze troche za mocne ale fakt, faktem uwazam ze Panowie przesadzacie z jego wychwalaniem i tyle
mam o RAW dosc kontrowersyjne zdanie i jesli napisze co mysle na pewno wzbudzi to dalsze dyskusje a mi szczerze mowiac nie chce sie klucic, bo to nie ma sesnu, kazdy robi zdjecia, uzywa sprzetu i softu jaki mu pasuje
a propos Twoich wypowiedzi odnosnie analogow, uwazam ze ludzie uzywajac RAW i uzywajac pojecia "wywolanie z RAWu" dowartosciowuja sie, RAW to nie jest zaden negatyw! to juz zapisane piksele i ingerencja w nie (zmiana kontrastu, koloru, ekspozycji, balansu bieli) powoduje pogorszenie jakosci, identyczne operacje mozna zrobic na plikach JPG, takze ustawiac balans bieli i jakosc - oczywiscie spada nieco mocniej niz w RAW ale na tyle jest to malo istotne ze na odbitkach 20x30 a nawet wiekszych - niewauwazalne, a przeciez najwazniejsze jest to co na papierze, prawda?
jesli chodzi o szumy to nie ma szans aby wywolujac zdjecia robione na wysokim ISO odszumic i wyostrzyc z taka jakoscia jaka daje JPG, soft aparatu radzi tu sobie znakomicie wlasnie jesli chodzi o stosunek szumu do ostrosci, jedynie Neat Image moze dac taki efekt
jesli chodzi o wyciaganie detali z cienia i swiatla to z JPG mozna wyciagnac tyle ile potrzeba, a jak ktos twierdzi ze za malo to zle zrobil zdjecie... co oczywiscie tez mi sie zdarza (zeby nie bylo ze robie cudne zdjecia, bo tak nie jest)
w ACR, czy DPP, czy LL mamy takie same suwaki jak w golym PS - tylko sie inaczej nazywaja i tyle,
dla mnie RAW jest zbedny i tyle i jesli uwazacie ze fotograf ktory robi w JPG jest totalnym amatorem to nim bede, mi to naprawde jest obojetne
zreszta musze byc naprawde totalnym amatorem skoro robie w JPG i w dodatku dlugimi Sigmami, ktore mydla i nie da sie robic nimi zdjec... bo tak czytajac to forum mozna wywnioskowac, cale szczescie nie kieruje sie mysleniem ogolu tylko sam sobie wyrabiam zdanie na kazdy temat
nie bede kontynuowal tego watku bo wiem ze to do niczego dobrego nie doprowadzi, nikt nikogo nie przekona i tylko beda klutnie