Cytat Zamieszczone przez akustyk
no i wlasnie w tym sek, ze chyba nie rozumiesz. Ty pakujesz graty i wychodzisz w plener w konkretnym celu.
reporter wyjezdzajac robi w duzym stopniu zdjecia improwizowane. bo nigdy nie wie na 100% co zastanie i co bedzie ciekawe i warte sfotografowania.

mowimy jednak o dwoch roznych stylach fotografowania.

nie znam Bosque, ale jak rozumiem chodzi o jakies rasowe przyrodniczo miejsce. mimo to, jesli Reichman pokazuje stamtad tylko jedno zdjecie, to jeszcze nie interpretowalbym tego w kategoriach jego braku umiejetnosci. to co sie wybiera do pokazania w sieci z reguly ma sie nijak do tego co sie w ogole sfotografowalo. byc moze zrobil tez rasowe zdjecia przyrodnicze, ale z uwagi na umowy z ich odbiorca (licencje moga byc rozne) nie moze pokazac ich w sieci? dlaczego taki scenariusz wykluczasz?

powiem Ci z autopsji, ze sam mam zwyczaj pokazywac w sieci 1-2 zdjecia z wyjazdow fotograficznych. przynajmniej w galeriach internetowych typu PhotoSIG czy OnePhoto, plfoto wrzucam tyle. i to dotyczy co bardziej artowych zdjec. reszta, czyli przede wszystkim pocztowki i stocki, ktore masowo na takich wyjazdach robie, laduja na wlasnej stronie (w jakiejs drobnej ilosci) i na plycie demo dla klientow. a na stronie www tylko dlatego, ze byla od poczatku pomyslana jako miejsce do sprzedazy zdjec, nie jako galeria "the best" najlepszych zdjec (mnostwo dobrych zdjec tam nawet nie wrzucam).
oceniajac po moich zdjeciach na PhotoSIG-u w zyciu nie trafilbys w to co przede wszystkim fotografuje i sprzedaje oceniajac po mojej stronie masz wieksze szanse dotknac istoty rzeczy.

w przypadku Reichmana sprawa ze strona wyglada inaczej. ten czlowiek nie musi wrzucac masowo zdjec. jest znany. jak ktos potrzebuje zdjecia to wie, ze moze sie skontaktowac. on nie musi pokazywac na WWW, ze fotografuje zdjecia typu stockow. moze w zamian pokazac malo, starannie wybranych zdjec. i nijak na tej podstawie nie ocenisz co tak naprawde fotografuje


caly czas wydaje mi sie, ze za bardzo myslisz w kategoriach swojej dzialki fotograficznej. ktora, nie ujmujac znaczeniu, nie jest jedyna i najwazniejsza w tej dziedzinie sztuki. sa inne zdjecia.

OK, dyskusja ciekawa, moje odpowiedzi spoznione, bo 9 godzin roznicy...

Probujesz robic z niego reportera troche na sile. Nie wszystkie
miejsca gdzie jedzie to tematy dla "reportera". Bosque del Apache
to mekka dla "ptasznikow", NIKT inny tam nie jedzie. To prawdopodobnie
najlepsze miejsce w Ameryce do fotografowania ptakow. Reichmann
nie ukrywa, ze fotografuje zwierzeta, ma cala liste obiektywow
opisanych pod te zastosowania. I co przywozi z tego swietego
miejsca, gdzie masz rzadkie gatunki w przepieknej scenerii
rozlewisk w zachodzacym sloncu, gdzie mozesz uchwycic niesamowite
pozy, niesamowity uklad swiatel itd? Otoz on pokazuje fotke, ktora
moge zrobic pod domem trenujac ustawianie ostrosci na trawce z przodu.
I bez urazy dla tych, ktorzy mysla, ze to fajan fotka. Takie miejsca
w Stanach sa wszedzie, takie zdjecie moze zrobic kazdy.

Ok, on CHCE, zeby bylo tak jak piszesz, ze by jego zdjecia byly oryginalne,
reporterskie unikalne chwile. Ale takie nie sa. Reporterskie zdjeicie
bomba dla mnie, to te co lacza ciekawy temat z niesamowitym momentem,
glownie szokujaca kompozycja, oryginalnym ukladem swiatal itd.
On nie ma nic z tych rzeczy, tematy sa zwykle nieokreslone, swiatlo
blade, w sumie nic ciekawego.

Przy okazji, jesli tak wszyscy uwazaja, ze to takie latwe zrobic
"ostre profile ptakow", to prosze bardzo, sprobujcie i wtedy pogadamy.
Wczoraj spedzilem kilka godzin rano probujac uchwycic kulminacje
wlasnie tych kilku elemetow, ktora by mi sie podobala, staralem sie
uchwycic ciekawe odbicia dosc rzadkich ptakow na wodzie. Mocne
odbicie tworzy sie tylko w okreslonej sytuacji, przy odpowiednim kacie
slonca, do tego chcialem ciekawa poze, wyjatkowy uklad swiatal
na ptakach, fajne fale na wodzie i kolor i mialem do dyspozycji dwa -
slownie dwie sztuki - rzadkiego Bialego Pelikana na dosc
ogromnym rozlewisku (sprobuj podejsc je na tyle blisko, by byly duze i "ostre").
Udalo mi sie wybrac kilka zdjec, z ktorych jestem zadowolony,
pokazuje je w mojej galerii. Reichmann przychodzi w takie miejsce,
nie umie zrobic takiego poprawne profilu, robi trawke i publika
zachwycona: "swietne zdjecie"!

Akustyk z checia obejrze twoje zdjecia, website z twojego profilu nie
otwiera mi sie na Mac-u.

Co do tego, co Reichmann pokazuje na swojej stronie, to nie do konca
rozumiem, wydaje mi sie, ze pokazujesz, to co sie tobie podoba
i ze swiadczy to o twoim guscie i umiejetnosciach. Gdyby on mial
super zdjecia i do tego troche tych dziwacznych, to OK.
Ale on w wiekszosci te dziwaczne. Jesli uzurpuje do bycia fotografem
przyrody (a chocby te opisy szkiel pod tym katem to sugeruja plus
w ogole jedzie do Bosque), to niech pokaze kilka, ktore mnie -
fotografa przyrody powala. Spojrz na zdjecia Arta Morrisa. Choc
moze nie, bo grupa zgodnie stwerdzi, ze sa do d..., same ostre
profile ptakow ;-) Art ma wlasnie super warsztat a DODATKOWO bawi
sie w impresje, czasem lepsze czasem gorsze. Wytwory Reichamnna
nie zasluguja na miare impresji.