aha! taka mala uwaga: przy ocenianiu zdjec sprobuj czasami uzyc czegos takiego jak wrazliwosc. nie lupka, nie katomierz, nie picker barwny tylko zwykla wrazliwosc. zdziwilbys sie, ale to pomaga czasami zrozumiec...
zdjęcia nawet jeśli nie wybitne to ciekawe i zgodzę się z akustykiem, że facet ma poczucie fotograficznego smaku
To ja odpowiem. Ja to swietnie rozumiem, tylko nadal te zdjecia nic specjalnego soba nie reprezentuja. Tak naprawde to nie jest ani zachycajaca fotografia przyrodnicza, nie jest to tez zbior pierwszorzednych landszaftow, a z pewnoscia nie jest to dobra reporterka. To jest jakas zbiernanina ktora odpowiada wrazliwosci autora, a ktora jest w swej masie nijaka i mialka. To ze pan jest oblatany i nie wali gaf, umie wykadrowac, naswietlic, to nie jest nic wielkiego, wielkosc sie zaznacza w przekroczeniu granicy przecietnosci (w tym przypadku przecietnosci wsrod fachmanow, nie mozna rownac sie z imieniinowymi pstrykaczami bo zawsze czlowiek wyjdzie na geniusza). Z drugiej strony uczciwie przyznam ze nie widzialem calej wystawy, czy calego albumu, ale taki album czy wystawe tez trzeba miec z czego zlozyc.Zamieszczone przez akustyk
Z drugiej strony wole juz to, niz zdjecia snowboardera szcerze mowiacKatalogownaie ptakow to po prostu nie moja bajka.
O wlasnie, mozna ubierac w "dojrzale oko" i w "smak" (dyskusyjne), ale dobra fotografie chce sie miec. Tak sie sklada ze lepsza mozna znalezc w pierwszym z brzegu national geographic.Zamieszczone przez akustyk
Fredi/akustyk - ale czy wy jeszcze nie zauważyliście, że właściwie myślicie to samo, tylko kłócicie się o "sformułowanie"? ;-)
fredi, w zyciu nie jest tak jak na plfoto, ze o jakosci fotografa rozstrzygaja festiwale jednej pracy. Reichman to jest reporter - ktory robi duzo na w miare wysokim poziomie. on nie musi robic wybitnych. wystarczy, ze przywiezie z wyjazdu sporo zdjec dobrych - takich, ktore potem sprzeda do albumow, folderow reklamowych, gazet, itd. itp.
to co innego niz super popularni dzis w galeriach internetowych szopiarze, ktorzy raz na miesiac prezentuja jakies dzielo (nie chce tego nazywac fotografia), ktore powstawalo przez 3 dni ciezkiej obrobki. to co innego niz fotka jakiegos tam ptaszka, na ktorego ktos wyczekal sie w krzakach kilka godzin. to jest po prostu inny styl fotografowania. kto go nie uprawial, nie powinien sie wypowiadac jakos kategorycznie w kategoriach ocen absolutnych.
juz zupelnie pomijam fakt oceniania fotki albumu. bo jesli sie nie myle, to albumy ze zdjeciami krajobrazowymi i przyrodniczymi ocenic mozna, owszem, ale ogladajac pelna papierowa wersje. gdzie rozmiar i druk pokazuja co tak naprawde zdjecia sa warte. co innego JPEG na ekranie a co innego wydruk. i jesli sie nie mialo w reku albumu, to MSZ wydawanie werdyktow jest skrajnym przejawem ignorancji... moje 0.03$
ja tam dalej uwazam, ze czlowiek krytykujacy (wypowiadajacy sie dany temat, po polsku) nie musi robic ,,lepszych'' prac niz oceniany autor. po prostu w tym momencie wypowiada swoje zdanie.
tak jest zawsze, np. Kaluzynski recenzujac filmy nigdy nie byl rezyserem, a jest jednym z bardziej znanych krytykow filmow! (swoja droga, byl to czlowiek otwarcie ganiacy tworczosc W. Gombrowicza w czasch PRL-u, a potem - gdy PRL mina- juz nie krytykowal.. czyli nie mial gosc ,,jaj'' lub... do osobistej refleksji dla kazdego, bo to OT, niech Jurek sie wypowie - on ma w podpisie Jego moraly).
takze nie trzeba wymagac od recenzujacego wlasnych ,,atutow'' w konkretnej dziedzinie, a raczej wczytac sie w jego spostrzezeniea, wrazliwosc, interpretacje... wowczas widac, czy ktos ma ,,jaja'' czy nie![]()
350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl
czyli w mysl zasady: "opinia jest jak ****, kazdy ja ma", na ktorej opieraja sie takie wydarzenia jak plfoto czy fototok :-) i wszyscy wiemy jak to sie przeklada na jakosc przecietnej wypowiedziZamieszczone przez gawryl
![]()
a tak juz bardziej serio: oczywiscie, kazdy ma prawo do wlasnej opinii. ale jak ktos zabiera glos w sprawie jakiegos tam autorytetu (a badz co badz, Reichman pewnym autorytetem jest), to milo, gdy moze wykazac sie czyms, co pozwala wierzyc w nie bycie zupelnym ignorantem.
ja bym sobie osobiscie nie pozwolil na takie teksty. sa autorzy, ktorych kompletnie nie trawie i uwazam za g... wartych wbrew obiegowej opinii. ale publicznie besztac ich...? sorki, ale pachnie mi to kompleksami i polaczkowatoscia ("ja mam zle, to niech sasiadowi bedzie jeszcze gorzej"). dziekuje, postoje...
serio mowiac, to chodzilo mi o ta moja druga czesc wypowiedzi, w ktorej mowi o sensownosci danej krytyki - czyli jesli jest uargumentowana solidnie, to ja przyjmujemy. to tak jak w matematyce (w ktorej jestes biegly) - jesli ktos zarzucil Ci niespojnosc, blad w rozumowaniu i solidnie to argumentuje, to nie pytasz sie go co on ma za ,,dorobek naukowy'', tylko przyjmujesz krytyke z pokora...Zamieszczone przez akustyk
350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl
prawda, tylko, ze to jest fotografia i tutaj kryteria nie sa absolutne. no, moze poza tym forum, gdzie piksele ostre oznaczaja dobre, nieostre zleZamieszczone przez gawryl
co de facto nijak ma sie do wartosciowania zdjec w kategoriach estetycznychm ktore to jednak sa w tym wypadku wazniejsze. rozmawiamy niestety o dziedzinie sztuki, ktora z definicji jest subiektywna i niemierzalna. tu nie ma implikacji pozwalajacych jednoznacznie klasyfikowac cos jako smiec lub wielkie dzielo.
przypomina mi to troche watek z Carter-Bressonem. niestety, prawda jest, ze nawet najwiekszy ignorant moze powiedziec, ze jakies tam zdjecia sa bezwartosciowe. i to oczywiscie tez jest opinia, zupelnie pelnoprawna. pytanie tylko: na ile ta opinia jest kwestia wyrobionego gustu o pewnej wrazliwosci a na ile po prostu kolejna rzucona lekko opinia w stylu plfoto...
wartosciowosc zdjecia.....htmmm....dzielo sztuki.....Zamieszczone przez akustyk
.....powazne terminy
czy aby napewno jest niemierzalna? czy wlasnie kazdy glos jest liczny, a jedynie od autora zalezy, ktorymi glosami sie przejmuje? lub w ktore gusta tchcial trafic?
tego nigdy nie wiemy. musielibysmy znac osobiscie taka osobe. ale... moze przystanmy na chile przed krtyka, przeczytajmy ja oczami obserwatora (nie autoraZamieszczone przez akustyk
)...moze tez jest wartosciowa? lub po prostu dotyczy ,,innego postrzegania tematu'' (jak muzyka disco-polo i prawdziwa muzyka).
czyli niekoniecznei od razy wyrzucac do kosza wszystkieniechciane opinie....
350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl