Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20

Wątek: "Brudny" wizjer Canon 40d

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krzysztofr Zobacz posta
    Brudne lustro/matówka.
    Najprościej podmuchać gruszką, powinno zejść.
    Może być też coś na pryzmacie, albo dalej na soczewkach wizjera - jest ich kilka. Jeżeli obraz tego "czegoś" jest mocno rozmazany to należny szukać jak najbliżej oka. Jednak jeśli nie ma to wpływu na zdjęcia i komfort pracy to ja bym zbagatelizował. Canon 40D ma już wymienne matówki? Jak tak to może warto pożyczyć i spróbować.

  2. #2
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    mysłowice
    Posty
    262

    Domyślnie

    może rzęsy
    canon

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez irekaro Zobacz posta
    może rzęsy
    No cóż, bez kometarza.
    A tak na poważnie żadne standardowe zabiegi nie usunęły problemu, wymiwna matówki, przedmówchanie lustra i pryzmatu. W duzy powiększeniu przy sper oświetleniu tez żadnych pyłków brudu nie widać.
    Ostatnio edytowane przez enki50 ; 05-04-2009 o 20:58

  4. #4
    Zablokowany
    Dołączył
    Mar 2009
    Wiek
    50
    Posty
    618

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez enki50 Zobacz posta
    No cóż, bez kometarza.
    zdziwił byś się-właśnie rzęsy sa przyczyną zabrudzeń-jak dasz diewczynie do kuknięcia to pomaże-więc nie śmiej sie jak nie wiesz do końca ;p

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mieszko_1vp Zobacz posta
    zdziwił byś się-właśnie rzęsy sa przyczyną zabrudzeń-jak dasz diewczynie do kuknięcia to pomaże-więc nie śmiej sie jak nie wiesz do końca ;p
    Wątpię, a przynajmniej nigdy z czymś takim się nie spotkałem (no może sama muszla oczna). Poza tym to musiała by być duża ilość tuszu i była by widoczna. To taka sama zasada jak w wizjerze w drzwiach, jest brudny z obu stron, nikt go nie czyści w środku i tak wszystko widać - oko ogniskuje gdzie indziej, dalej. Tak więc wątpię, no ale mogę się mylić, osobiście lubię chodzić w jasnych ubraniach więc inwestuje narzeczonej w "waterproof equipment :-D" i problem brudnej muszli jakby mnie nie dotyczy.

    Wracając jednak do właściwego tematu. Jeżeli sprawdził Pan lustro, matówkę i spód pryzmatu to ciężko jest cokolwiek poradzić. Nie koniecznie musi to być paproch czy coś co "bezdotykowo" da się usunąć, może to być jakaś plama której nie będzie widać a pokazuje się dopiero w wizjerze. Takie ustrojstwa jest cholernie ciężko zlokalizować (jak są małe). Wyeliminował Pan matówkę (po wymianie to samo), poprzedza ona pryzmat więc nie widzę możliwości aby jakiś smar z lustra dostał się tam - tak więc lustro zostaje może warto przyjrzeć się jeszcze raz.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •