Zobacz wyniki ankiety: Jakiego terminu używasz- przysłona czy przesłona?

Głosujących
122. Nie możesz głosować w tej sondzie
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 78

Wątek: Przesłona czy przysłona

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez janmar Zobacz posta
    Wpisuję pana na listę "ignore" u siebie.
    i na tym należało poprzestać.

    Ponieważ ogłaszając to publicznie, za sprawą cytatu wyciągnąłeś tego użytkownika z "ignore" wszystkim innym pozostałym forumowiczom, którzy ewentualnie tam go umieścili.

    "Ignore" to jest narzędzie do użytku prywatnego, a nie publicznego!
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Spotkałem się też z nazywaniem przysłony „blenda” ale w ostatnich czasach nazwa ta przylgnęła do całkiem innego urządzenia.
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  3. #3
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    615

    Domyślnie

    Czy użytkownik mkania nie był kiedyś użytkownikiem n!5m0, obdarowanym czerwoną kartką? Chodzi o tego od "waruj". Taki mały OT. A żeby nie był zupełny OT, powiem że ja też mam słowo, które mnie szczególnie drażni. Jest nim "auto". Każdy ma jakieś fobie... :-D

  4. #4
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez basala Zobacz posta
    Czy użytkownik mkania nie był kiedyś użytkownikiem n!5m0, obdarowanym czerwoną kartką?
    Trafiony-zatopiony :-) Dzięki za pomoc.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Pewne słowa czy nawet wyrażenia tracą na znaczeniu. Mnie zastanawia „wykręć numer telefoniczny” tylko niby czym mam go wykręcić? Myślę, że i w fotografii coś by znalazł albo i jeszcze więcej.
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  6. #6
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    615

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
    Pewne słowa czy nawet wyrażenia tracą na znaczeniu. Mnie zastanawia „wykręć numer telefoniczny” tylko niby czym mam go wykręcić? Myślę, że i w fotografii coś by znalazł albo i jeszcze więcej.
    Niektóre słowa/wyrażenia od początku mają idiotyczne znaczenie. Np. słuchawka prysznicowa. :-D
    Ostatni OT. Obiecuję.

  7. #7
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Mar 2009
    Miasto
    dolny śląsk
    Posty
    28

    Domyślnie

    W książce : "Fotografia. Jak lepiej fotografować radzi John Hedgecoe" (wydawnictwo Arkady, Warszawa 1996) , tłumacz używa słowa "przesłona".
    Choć ja wolę "przysłona".:-D

  8. #8
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 203

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
    Pewne słowa czy nawet wyrażenia tracą na znaczeniu. Mnie zastanawia „wykręć numer telefoniczny” tylko niby czym mam go wykręcić? Myślę, że i w fotografii coś by znalazł albo i jeszcze więcej.
    a to akurat ma bardzo proste wyjasnienie. dawniej telefony mialy tarcze, ktora sie "krecilo". ot, na ten przyklad:


    i stad, numer sie wykrecalo...
    www albo tez flickr

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie

    Doprawdy nie rozumiem tych złośliwości z powodu tak rozrywkowego tematu. Jest już jedna ofiara śmiertelna i tyle obraźliwych słów... (Dawno nie byłem w Ojczyźnie i zapomniałem jak to było - ciągłe kłótnie i wyzwiska - patrz gazety dzisiaj).

    Ja też używa(łe)m zawsze "przysłona".

    Pierwszą ksiązką o fotografii jaką przeczytałem (i ostatnia chyba - teraz już nie czytam książek na te tematy, raczej bym się odwdzięczył Wam młodym i pisał) było dzieło Jerzego Plażewskiego "Fotografowanie nie jest trudne." (wydanie I 1947) Młody ten człowiek używa używa tylko "przysłony", zgodnie z nową modą zwłaszcza po wojnie (drugiej) .

    Jednakowoż, w sprawach słownictwa fotograficznego nie można zaufać fotografom, (a czy filmowcy sie zgadzają?) tak jak prowadzenia wojen nie można pozostawić generałom. Żaden szanujący się językoznawca nie skrytykuje "przesłony" bowiem jest ona zgodna z duchem polszczyzny i była z nami od samego początku. Chyba na razie pozostanie. Panu od zajęć praktyczno-technicznych też nie udało się zwalczyć śrubokręta. (Nikony mają jak wiadomo wkrętak.)

    Tak wiec, wy młodzi mówcie sobie "wizjer," czy "celownik", ja pozostanę przy "szukawce."

    Tu jest historia słownictwa fotograficznego, ale tylko "od 1920 r., kiedy skończyła się wojna polsko-sowiecka, do 1989 r., kiedy upadł system komunistyczny w Polsce."

    http://hem.fyristorg.com/pbackman/psf.htm
    Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 07-04-2009 o 07:56

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •