nie zdziwilo mnie to,ze sa syfy na lustrze (sam mam pare paprochowZamieszczone przez Nemeo
), ale to, ze ktos czysci to ,,szmatka'' - bo mi sie wydaje, ze lustro zostanie zruszone. tylko temu sie dziwie (nie popoeram zdania Tomka, ze jak sa paprochy to nic, ja wolalbym ich nie miec)