A nie macie czegoś w nasyconych kolorach, bo na tych zdjęciach kolory są jakieś dziwne. Trochę jak z ruskiego TV.
A nie macie czegoś w nasyconych kolorach, bo na tych zdjęciach kolory są jakieś dziwne. Trochę jak z ruskiego TV.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Nie wiem czy piszesz serio czy żartujesz, ale jak sprawdzę to dam znać.
Tak ustawiłem w Raw Therapee - ja lubie takie (N-eutral.jpg) niedosycenie. Jotpegi z tego aparatu są baaardzo przesycone na ekranie (jedno z największych oszustw*) w cyfrowym aparacie.
* - Venus (Digic) tak sprytnie podaje gammę na LCD, że zdjęcie jest bardzo jasne na LCD a w komputerze zauważalnie ciemniejsze. TRZEBA non-stop obserwować histogram i naświetlać dosłownie na maxa w prawo i nie sugerować się jak jasna jest fotka na LCD w czasie podglądu.
Ostatnio edytowane przez gietrzy ; 08-04-2009 o 11:39
the silence is deafening
Wiesz ja to mam tak, że coraz mniej mi się chce bawić. Może się starzeje. Ale jak kupuję kompakt (drogi) to chcę od niego tylko tyle żeby w typowych sytuacjach mieć gotowe jpg-i. Jeśli tu mam grzebać jak w raw-ach z lustra
to dziękuję postoję 8). Mój znjomy ma A540 i ten apart ma dokładnie tę cechę - bez zabawy mam gotowe przyzwoite zdjęcia (ma inne wady co go dla mnie dyskwalifikuje).
Cały czas o czymś takim myślę ale oglądałem sporo plików z LX3 i z tymi kolorami jest coś (dla mnie) nie tak. To co pokazujecie jedynie mnie utwierdza w moim przekonaniu.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Powoli dochodzę do tego samego wniosku, jednak cały czas się boję, że zapomnę ustawić custom WB a AWB to tylko AWB
Tam jest kilka presetów, które różnie oddają te kolorki, każdy można jeszcze poprzestawiać (kontrast, ostrość, nasycenie, NR), ale generalnie zgoda - na granicy magenta/Ferrari red dzieje się coś dziwnego.
Specjalnie dla ciebie ustawię jotpega standard (tylko z NR na -2).
Jaki power kompakt/prosumer byś teraz kupił/polecił?
the silence is deafening
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Serio; szukam kompakta (ale nie cegły wielkości lustrzanki) który dorównałby w makro Sony DSC f-88 i jeszcze nie znalazłem nawet wśród drogich. Zdjęcia makro z fleszem wychodzą przepalone bo nie regulują tak dobrze błysku.
A tym f-88 można robic z fleszem z kilku cm, a używając taśmy klejącej i kawałka papieru prawie dotykajac przedmiotu obiektywem. Oczywiście do celów szpiegowskich. I jeszcze obiektyw na zawiasach -można robić zdjęcia udajac, ze sie dlubie w aparacie albo przez ramię. Dzisiaj już takich nie ma....
Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 09-04-2009 o 04:50
the silence is deafening
Całkiem nieźle. Skali takiej jak na moim Sony pewnie nie da się bezpośrednio uzyskać, ale kropy się trzymają kupy dzięki dobrej rozdzielczości.